Z PlayStation Polska mieli zostać zwolnieni kluczowi pracownicy, a nad całym oddziałem grozić ma widmo likwidacji. Ryszard Chojnowski wyjaśnia, czy wpłynie to negatywnie na rodzime lokalizacje gier japońskiego giganta.
gry
Marcin Bukowski
20 lutego 2025
Czytaj Więcej
Eee, playstation polska robiło tłumaczenia? o0
a nie przypadkiem tylko eventy, prowadziło facebooka i kanał na YT? to nie był 100% marketingowy dział? o jakich tłumaczeniach my tu gadamy
Na pewno rzeczy oczywiste: marketing, obsługa klienta, organizacja spotkań z mediami, spotkań biznesowych, współpraca z firmami / sprzedawcami w zakresie dystrybucji. Rysław wyjaśnił już wyżej w newsie kwestię tłumaczeń.
Czyli wszystkim tym czym zawsze miał problem polski użytkownik produktów firmy $ony.
Szkoda by było, gdyby Sony zrezygnowało z polonizacji swoich gier. Ich wersje polskie są bardzo dobre, ponadto mało wydawców wydaje gry z pełną lokalizacją.
W życiu nie uwierzę że PS w Polsce tak źle przędzie że oddział trzeba zamykać, wydaje mi się że są tego inne powody.
Pozatym czy te parę osób są takie kluczowe że oddział trzeba zamykać.
Przecież gry są spolszczanie nie tylko na PlayStation (no chyba że exy) ale to i tak raczej robi to ktoś inny.
Po pierwsze ta "gigantyczna fala zwolnień" to odejście 3 osób z kilkudziesięciu(?), chyba nie oznacza zamykania oddziału, co?
Po drugie przestańcie rozsiewać głupie informacje. Jako redakcja tak dużego serwisu branżowego nie wiecie czym zajmuje się oddział Sony Polska? To tylko PR, konkursy i prowadzenie YouTube'a i socjali. Nikt tam nic nie tłumaczy, a w decyzji na temat tłumaczenia danej gry nie mają do powiedzenia nawet pół słowa.
Konsole umierają. XBOXa już nie ma, Playstation nie umie poszerzyć bazy użytkowników w stosunku do PS4. Dzieciaki grają w Robloxy, Minecrafty i Fortnite'y na laptopach.