Unia Europejska wydała zalecenia mające przeciwdziałać nielegalnemu streamingowi online wydarzeń sportowych i kulturalnych. Dzięki nim walka z tego typu piractwem ma być efektywniejsza.
Unia Europejska bierze się za piractwo internetowe. Dzięki jej działaniom państwa członkowskie mają efektywniej zwalczać nielegalny streaming wydarzeń publicznych.
Komisja Europejska przyjęła zalecenia obejmujące walkę z nieautoryzowanym nadawaniem treści na żywo poprzez Internet z wydarzeń sportowych i kulturalnych. Wprowadzone zmiany będą monitorowane i ocenione do dnia 17 listopada 2025 r. przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. W efekcie organ wykonawczy EU podejmie decyzję odnośnie do wprowadzenia ewentualnych zmian w zaleceniach.
Według przewidywań dzięki nim ma być możliwe szybkie egzekwowanie prawa i zmniejszenie powszechności nielegalnego streamingu na terenie państw członkowskich. Za sprawą aktu o usługach cyfrowych możliwe będzie szybsze ukrócenie tego procederu przez dostawców usług hostingowych. W kwestii samego prawa to organy krajowe i podmioty praw autorskich mają bliżej ze sobą współpracować. Natomiast dyrektywa o egzekwowaniu pozwoli organizatorom wydarzeń sportowych ubiegać się w szybkim tempie o nakazy sądowe.

Zaznacza się również rolę świadomości konsumentów. Oficjalni organizatorzy i nadawcy wydarzeń na żywo powinni dbać o dostępność swoich usług i rozsądną politykę cenową. Same zaś państwa członkowskie zostały wezwane do prowadzenia polityki edukacyjnej odnośnie do korzystania z legalnych źródeł internetowego streamingu i egzekwowały konsekwencje wynikające z uprawiania piractwa. A czy Waszym zdaniem nowe zalecenia Komisji Europejskiej wpłyną na nielegalną retransmisję wydarzeń sportowych i innych? Dajcie znać w komentarzu.
Może Cię zainteresować:
Więcej:Microsoft zdaje sobie sprawę z problemów AI i wprowadza funkcję mającą chronić przed zagrożeniami
6

Autor: Damian Miśta
Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.