Samsung ma sposób na ograniczenia Unii Europejskiej
Unia Europejska zaostrza przepisy dotyczące zużycia energii przez urządzenia elektroniczne. Część telewizorów 4K i 8K nie spełnia nowych norm, ale Samsung znalazł na to sposób.

Unia Europejska wprowadziła w 2021 roku nowy, bardziej rygorystyczny system klas efektywności energetycznej urządzeń. Sprzęt do tej pory spełniający normy „A” lub „B”, nagle wylądował na poziomie „F”, czy nawet najgorszym – „G”. W tym roku UE zaostrza jeszcze bardziej swoją ekologiczną politykę, ale wydaje się, że Samsung znalazł na to sprytny sposób.
Telewizor w trybie „Eco”
Co zmienia się w klasyfikacji energetycznej urządzeń elektronicznych od marca 2023 roku? Teoretycznie normy nie zostają zmienione, ale znika klasa „G”, w której mogły się znaleźć najbardziej energochłonne urządzenia. Teraz najniższą jest klasa „F”, której zalecenia muszą zostać spełnione, by sprzęt dopuszczono do sprzedaży na terenie UE. Dla przykładu – telewizor z ekranem 65 cali może pobrać maksymalnie 112 W energii w domyślnym trybie, aby się zakwalifikować.
Problem w tym, że urządzenia zapewniające obraz 4K czy 8K z reguły potrzebują więcej energii od tańszych ich odpowiedników o mniejszych rozdzielczościach. Wystarczająco wiele, by wykraczać poza normy. Co więc mógł zrobić Samsung, chcąc nadal oferować swoje urządzenia 8K Europejczykom? Kluczowe okazało się tutaj jest zdefiniowanie, czym tak właściwie jest „domyślny tryb”.
Samsung zmieni oprogramowanie tak, aby domyślnym trybem pracy telewizorów oferowanych w Europie był tryb „eco” (charakteryzujący się przede wszystkim mocno ograniczoną jasnością ekranu), w którym zużycie energii telewizora mieści się w nowych normach.
Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej, telewizory muszą spełniać standardy energooszczędności po wyjęciu z opakowania w domyślnej konfiguracji fabrycznej. Jednakże, po dokonaniu zmiany ustawień, np. zwiększenia jasności, telewizory mogą zużywać więcej energii niż limity określone w przepisach.
Użytkownik po zakupie takiego urządzenia może więc je przełączyć w inny tryb i swobodnie cieszyć najwyższymi parametrami obrazu 4K lub 8K, oraz pełną wydajnością sprzętu. W ten sposób Samsung zamierza zręcznie obejść nowe przepisy UE. Cóż, taka już ludzka natura – postawisz wysoki płot, to przyjdą z drabiną.

Może Cię zainteresować:
- Samsung też tworzy swój meta-świat, ale w Fortnite'a
- EcoFlow River 2 - opinie. Kompaktowa stacja zasilania na trudne czasy
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Od 15 października Android się zmienia. Google wprowadza nowe zasady dla aplikacji
Komentarze czytelników
wielka_pyta Centurion
Jedyna prawdziwa ekologia w przemyśle byłaby produkcja najbardziej trwałych i niezawodnych jak i wytrzymałych mechanicznie rzeczy jak tylko technologia pozwala.
Nie ma innej drogi. Kupujesz rzecz i służy Ci ona aż Cie znudzi, to sprzedajesz komuś, tamtego znudzi to oddaje biednemu, biedny przestaje być biednym i świat się kręci.
Ludzi jest 8 miliardów, zanim każdy będzie miał telewizor czy komputer czy smartfon to spokojnie można produkować rzeczy trwałe i nie psujące się same z siebie.
Zamiast tych norm można wprowadzić 5-10 letnie rękojmie na sprzęt i naprawy w systemie door2door i to najwięcej pomoże środowisku i zmniejszy ekologię.
Dla przykładu, ja mógłbym mieć lodówkę czy pralkę nawet 50 lat, tak samo samochód, byle się nie psuło.
Mutant z Krainy OZ Legend

Przeciez Polska jest samowystarczalna, wyjsc z unii, wyjsc z schengen, zamknac granice, nalozyc cla na ziemniaka i zrec stonke.
FAS-ACA3 Legionista

MłodyGeniusz
Skończyły się wraz z pisowskim gmeraniem w sądach które mu zaczęły przeszkadzać.
Polska powinna wyjść ale z pisowskiego kołchozu.
>WaskiPL< Centurion

Eko sprzęt dostarczany przez mega kontenerowiec spalający mazut lub inne palne gówno nawet nie znający pojęcia normy emisji spalin. Zamiast skupiać się na jakiś telewizorach bardziej powinni zająć się fabrykami i przemysłem cięzkim. Możliwości naprawy sprzętu dostępu do częsći. Jak by nie patrzeć niektóre ograniczenia UE mają sens bo inaczej pan chińczyk zalał by nas sprzętem najtańszej i nagorszej jakości produktem, który jedyną normą bezpieczeństwa było by używanie go na własną odpowiedzialność.
zanonimizowany1204508 Centurion