W niniejszym artykule omawiamy kluczowe różnice pomiędzy path tracingiem i ray tracingiem. Odpowiadamy, czym różnią się od siebie te dwie techniki symulowania zachowania światła.
Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że w dzisiejszych czasach ray tracing nie tylko na dobre zagościł w gamingowym krajobrazie, lecz również przebił się do masowej świadomości graczy. Nie jest to jednak jedyna technika renderowania grafiki związana z symulowaniem zachowania światła.
W tym artykule opisujemy, czym jest ray tracing i path tracing, a także sprawdzamy, co różni te dwa rozwiązania. Nim przejdziemy do meritum, warto jeszcze odnotować, że śledzenie promieni to flagowa technologia kart spod szyldu GeForce RTX. Jako że w chwili pisania tych słów świat czeka na ich najnowszą serię (5000), zachęcamy do zapoznania się z naszym artykułem, w którym zgromadziliśmy wszystkie najważniejsze informacje na jej temat.
W obu przypadkach mamy do czynienia z techniką renderowania grafiki, w której między innymi kolor oraz jasność pikseli są określane na podstawie analizy interakcji, w jakie promienie świetlne wchodzą z poszczególnymi obiektami.
Różnice pomiędzy ray tracingiem i path tracingiem można sprowadzić głównie do złożoności symulacji.

Pomimo że path tracing góruje nad ray tracingiem pod względem ostatecznego efektu wizualnego, w praktyce oszczędność zasobów sprawia, że w grach wideo częściej wykorzystywany jest ten drugi. Niemniej, nie brakuje deweloperów, którzy sięgają również po ten pierwszy; inni od czasu do czasu decydują się również na swoiste rozwiązanie hybrydowe, starając się wykorzystać mocne strony każdego z tych rozwiązań.
Cyberpunk 2077 jest jedną z produkcji, które na komputerach osobistych wykorzystują zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie.
Polecamy Twojej uwadze również następujący artykuł:

Autor: Krystian Pieniążek
Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.