Chronologia Assassin's Creed - fan zebrał to pięknie w całość
Fan Assassin’s Creed poukładał wszystkie gry z serii według ich miejsca na historycznej osi czasu. W oczy rzuca się przepaść pomiędzy dwiema odsłonami.
Miriam Moszczyńska

Źrodło fot. powyżej Ubisoft
Chronologiczne ułożenie gier z serii Assassin’s Creed okazało się niemałym wyzwaniem. Produkcje Ubisoftu porozrzucane są po różnych epokach, dlatego też jeden z graczy podjął się uporządkowania gier zgodnie z umiejscowieniem ich akcji w czasie.
Czasochłonne zadanie
Na osi czasu stworzonej przez keithlauba umieszczone zostały odsłony serii Assassin’s Creed, które pojawiły się na konsolach oraz PC. Początkowo w zestawieniu miało także zabraknąć Freedom Cry, które jest samodzielnym rozszerzeniem do Assassin's Creed IV: Black Flag. Autor zdecydował się jednak je zawrzeć, właśnie ze względu na nową minikampanię.
Warto zaznaczyć, że na osi nie znajdziecie m.in. Assassin's Creed: Altair's Chronicles czy Assassin’s Creed II Discovery. Akcja gier dzieje się kolejno pod koniec XII oraz XV wieku. Produkcje nie zagrzały miejsca na infografice, ponieważ przeznaczone były na Nintendo DS. Podobny los spotkał mobilne odsłony serii.
Ubisoft ma jeszcze spore pole do popisu
Tym, co przykuło uwagę graczy, jest przepaść pomiędzy AC Origins i zapowiedzianym niedawno AC Mirage. Wielu humorystycznie stwierdziło, że jest to idealna okazja dla Ubisoftu na stworzenie kolejnych odsłon serii.
W tym miejscu na myśl przychodzi Assassin's Creed: Red, choć ma ono przenieść nas do czasów feudalnej Japonii (około 1185-1625 roku). Bardzo możliwe, że w przepaść wpasuje się AC Jade – akcja mobilnego tytułu ma rozgrywać się w starożytnych Chinach (215 r. p.n.e).
Na koniec warto dodać, że zapowiedziano także Assassin's Creed: Hexe. Czternasta główna odsłona serii Ubisoftu przeniesie nas prawdopodobnie do XVI-wiecznych Niemiec. Tutaj, podobnie jak w przypadku Red, gra nie zapełni przepaści pomiędzy Origins i Mirage.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Legalizex Generał
Bardzo bym chciał prawdziwego Asasyna dziejącego się podczas rewolucji w Rosji bo te części Chronicles to takie gierki na 2 godziny do pogrania na kiblu. Albo II wojna światowa, w AC Unity były fragmenty w których się przenosiło na chwilę do I i II wojny światowej i wyglądało to fajnie.
sasuke284 Generał

Assassin's creeda nie ma sensu przenosić do czasów 20 wieku i nowszych
No chyba że byśmy mieli ponowną zmiane formuły w coś w stylu gta albo call of duty z otwartym światem
Ale od takich zabaw mamy watch dogs, call of duty czy właśnie gta i nie potrzebujemy w tej formule kolejnego asasyna
raziel88ck Legend

Mi tez się marzył asasyn w teraźniejszości. Lubiłem etapy z Desmondem na czele.
FRON(T)LINE Centurion

The Saboteur to taki AC w realiach okupowanej Francji podczas II wojny światowej. Jest nawet wspinanie się po budynkach. Już 10 lat temu bywała na promocji na Origin za 6 zł, a jest całkiem rozbudowana.
noobmer Generał
Możemy narzekać na AC ogólnikowo ale uniwersum co UBI stowrzył za sprawą tych gier jest świetne. Nie powiem ze pograłbym coś zaraz po wydarzeniach z Origins. Ogólnie brakuje mi jakieś gry z motywem sekty jak w Origins/AC1/AC2. Mirage ma być tym małym powrotem ale jednak chciałbym więcej