OpenAI wypowiedziało się na temat pozwu złożonego przez New York Times. Przedstawiciele firmy stwierdzili w sądzie, że przedstawione przeciwko nim dowody miały zostać zmanipulowane.
Pod koniec ubiegłego roku świat opłynęła informacja o tym, że New York Times pozwało Microsoft i OpenAI. Powodem miało być naruszenie praw autorskich. Według wydawcy, giganci technologiczni mieli bezprawnie wykorzystywać materiały portalu do szkolenia AI. Teraz głos w sprawie zabrała druga z oskarżanych firm. Według niej przedstawione dowody miały zostać zmanipulowane.
Jak zapewne kojarzycie, popularne modele językowe takie jak należący do OpenAI ChatGPT, były szkolone za pomocą różnych źródeł z Internetu. Wśród nich miały być rzekomo również treści stworzone przez New York Times.
Ciężko przewidzieć, jak ostatecznie zakończy się ta sprawa. Technologiczny gigant jest przekonany, że całość rozstrzygnie się na jego korzyść, ponieważ szkolenie AI odbywa się w zakresie dozwolonego użytku treści. O tym, czy faktycznie tak jest, zdecyduje jednak sąd.
Do walki ze sztuczną inteligencją od OpenAI stanęło również BBC. Brytyjski nadawca radiowo-telewizyjny poinformował kilka miesięcy temu, że chce wykorzystać sztuczną inteligencję, by usprawnić pracę dziennikarzy. Jednocześnie podkreślono, że

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.