Obi-Wan Kenobi wiele by zyskał, gdyby zaadaptował tę usuniętą scenę z Wojny klonów, ale zmarnował tę okazję

Obi-Wan Kenobi, jak sama nazwa serialu na to wskazuje, skupił się na tytułowej postaci. Widzowie produkcji dostępnej na Disney+ mogli zobaczyć, jak mistrz Jedi radził sobie z wydarzeniami pokazanymi przy okazji Zemsty Sithów. Jego poczucie winy, porażki i żałoba po utracie Anakina Skywalkera wybrzmiewały w każdej minucie.

Jest jednak jeden wątek, którego twórcy nie wykorzystali, a idealnie wpasowałby się w historię zaprezentowaną w Obi-Wanie Kenobim. Mowa tutaj o końcówce piątego sezonu z animacji Gwiezdne wojny: Wojny Klonów. Co ważnego wydarzyło się w tym serialu, co mogłoby zostać przełożone do opowieści o mistrzu Jedi?

Powiązane:Za nieco ponad 3 tygodnie premierę będzie miał jeden z najważniejszych filmów science fiction tego roku: kontynuacja serii trwającej 38 lat

W końcówce piątej serii widzowie mogli zobaczyć Ahsokę Tano, która została niesłusznie oskarżona o zbombardowanie świątyni Jedi. Anakin, jako jej mistrz, był jedną z niewielu osób, które wierzyły w jej niewinność. Po oczyszczeniu ze wszystkich zarzutów Ahsoka zdecydowała, że opuści Zakon Jedi, a także samego Anakina. Jednakże Wojny Klonów tak naprawdę nigdy nie pokazały, co ta strata oznaczała dla Anakina, ani w jaki sposób Obi-Wan próbował pomóc swojemu padawanowi.

Źródło fot.: Gwiezdne wojny: Wojny Klonów

Okazuje się jednak, że pierwotnie rozwinięcie miało zostać pokazane przy okazji usuniętego wątku „Crystal Crisis on Utapau”, który miał zostać umieszczony w siódmym sezonie animacji. Tak się jednak nie stało, aczkolwiek nie oznacza to, że nie można go obejrzeć. Niedokończona wersja dostępna jest na YouTube i dowiadujemy się z niej, że Obi-Wan i Anakin przeprowadzili rozmowę na temat odejścia Ahsoki (vide Screen Rant).

Jak można się domyślić, młody Jedi nie pogodził się z decyzją tytułowej bohaterki nowego serialu. Wyraża on swoją frustrację zaistniałą sytuacją, jednocześnie pokazując, że mu na niej zależało i po prostu za nią tęskni. Obi-Wan przypomniał swojemu uczniowi, że Ahsoka podjęła decyzję samodzielnie, a on zrobił wszystko co mógł, żeby temu zapobiec.

Źródło fot.: Gwiezdne wojny: Wojny Klonów

Dlaczego ta scena powinna się znaleźć w serialu Obi-Wan Kenobi i dlaczego jest tak ważna w kontekście wydarzeń ze świata Gwiezdnych wojen? Po pierwsze, produkcja ta zawierała różne retrospekcje, w których pokazana została relacja mistrza z jego uczniem. Dołączenie usuniętej sceny z Wojen Klonów zapewniłoby widzom dodatkowe spojrzenie na zmianę, jaka zaszła w Anakinie Skywalkerze.

Moglibyśmy zobaczyć, jak jak ból i smutek, a także frustracja związane z odejściem Ahsoki go męczyły i wpływały na jego przejście na Ciemną Stronę Mocy. Zwiększyłoby to również poczucie winy i rozpacz Obi-Wana Kenobiego z powodu ostatecznego upadku Anakina, który stał się Darthem Vaderem.

Koniec końców, Obi-Wan Kenobi w bardzo dobry sposób pokazał konflikt między tytułowym bohaterem, a Anakinem, ale z pewnością znalazłoby się jeszcze miejsce na dodatkowe rozwinięcie tej kwesti. Na pewno produkcja by na tym nie ucierpiała.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:W ten weekend obejrzysz intrygujące nowe thrillery. Apple TV+, Netflix, HBO Max i kina walczą o uwagę fanów sci-fi i kryminałów

• VoD
• science fiction
• ciekawostki filmowe
• Obi-Wan Kenobi
• Disney+ / Disney Plus