Obcy: Izolacja z oficjalnym wsparciem dla VR?

Jurgen Post, dyrektor ds. operacji Sega Europe, wspomina w wywiadzie o możliwości wydania gier firmy w VR. Obcy: Izolacja VR byłby spełnieniem marzeń, choć jak sam mówi, wirtualna rzeczywistość wymaga czasu.

Krzysztof Sobiepan

20 września 2016 09:50

Obcy: Izolacja w skrócie:

producent: Creative Assembly
wydawca: Sega
gatunek: science-fiction survival horror
platformy: PC, PS4, PS3, XONE, X360
Premiera: 7 października 2014 r.

Horrory, zwłaszcza takie z widoku pierwszej osoby, mogą wiele zyskać w VR. Choć Obcy: Izolacja nie jest już najnowszą grą, wydaje się idealnym kandydatem do przeniesienia w wirtualną rzeczywistość. Dotychczas deweloperzy gry – Creative Assembly – eksperymentowali jedynie z prototypami dla Oculus Rift w zamkniętych dla przeciętnego gracza pokazach. Zagorzałym fanom produkcji ze strony neoGAF nie brakowało jednak pomysłowości i udało im się nawet w nieoficjalny sposób odblokować w tej produkcji wsparcie dla headsetu. W tym tygodniu zaś, dwa lata po premierze gry, dyrektor ds. operacji Sega Europe – Jurgen Post, marzy o powrocie do produkcji w tej wersji.

Spotkanie twarzą z twarz z xenomorfem zapewni graczom koszmary na długie samotne noce.

W wywiadzie udzielonym dla serwisu MCV wspomina on między innymi o historii, obecnej strategii wydawcy i tego jak Brexit wpłynął na firmę. Najciekawsze kąski dotyczą jednak właśnie wirtualnej rzeczywistości. Oto co Post mówi na ten temat:

W naszym biurze mamy wiele zestawów VR, ludzie się z nimi bawią. Eksplorujemy nowe sposoby wydawania gier. Nic jeszcze nie zapowiedzieliśmy, ale zbliżamy się do oficjalnego ogłoszenia. Około trzech lat temu zrobiliśmy Alien: Isolation na Oculus Rift, to było cholernie straszne demo. Przenieść to do VR byłoby marzeniem, a marzenia potrafią się spełniać.

I choć nie usłyszeliśmy z jego ust oficjalnej zapowiedzi, ani daty premiery takiej wersji, to jednak Obcy w VR wydaje się jedynie kwestią czasu. Należy przypomnieć, że oryginalne wydanie sprzedało się w 2 mln egzemplarzy, choć Sega nie była zadowolona z ilości zakupionych przez graczy fizycznych kopii. Nowa wersja gry mogłaby być więc strzałem w dziesiątkę.

Więcej:Chciał naprawić Total War: Warhammer 3 za darmo, ale deweloper odpowiedział: „Nie, dziękujemy”. Powód odmowy jest cokolwiek dziwny