Nowe metody płatności zakupu poradników, m.in. BLIK i PayPal
Trzeba być szalonym,żeby płacić za poradnik w dzisiejszych czasach.Szczególnie że są za free na innych stronach lub YT.
Nie żeby coś, ale wasze poradniki są za darmo na gamepressure, tylko, że po angielsku ;)
Polski klient jest ssany z ka$y, by mieć dostęp do ograniczonych fragmentów poradników - podczas gdy eng strona serwisu Gamepressure daje wszystko za free. Polak głupi to zapłaci
Trzeba być szalonym,żeby płacić za poradnik w dzisiejszych czasach.Szczególnie że są za free na innych stronach lub YT.
No jak w końcu się doczekam poradnika od Grim Dawn to chętnie go od was kupię.
Tylko nie blokujcie mi znowu konta za to XD
Po co to, skoro można kupić PRENIUM na tydzień, a masz dostęp do wszystko?
Tam poradniki. Premium daje możliwość edytowania swojego własnego wpisu na formom. Czad...
Legenda glosi ze osoba ktora kupila licencje winrara kupila kiedys rowniez poradnik Gola.
Ktoś musiał być "zielony" w sprawie PC, skoro wydaje pieniędzy za WinRAR, kiedy istnieje darmowy 7-zip, który jest o wiele lepszy i bardzo lekki?
Tak samo jak kupowanie pooradnikow jak masz wszystko na YT.
Mam wwziac kredki i rozrysowac ci to wszystko zebys zrozumial moje powyzsze porownanie?
Winrar-owi proszę nie ubliżać zestawiając je z tymi poradnikami. To jest (a raczej był gdy nie miał darmowej konkurencji) bardzo przydatny program. I tak. Kupiłem licencje WR jakieś 20 lat temu i mam ją do tej pory (choć nie korzystam).
Nie żeby coś, ale wasze poradniki są za darmo na gamepressure, tylko, że po angielsku ;)
Tych samych poradników, które na gamepresure.com są za darmo przez cały czas, a jedyna różnica to język, w którym są napisane (angielski)?
Wiecie, myślę że jakby GOL nie miał żadnych korzyści z tych poradników, to by ich nie tworzył. A skoro są, to znaczy że ktoś je kupuje mimo waszych heheszków :)
Wynika z tego, że od polskojęzycznego odbiorcy należy brać za nie pieniądze, a od anglojęzycznego już niekoniecznie.
Albo niech wprowadzą opłatę wszędzie albo nigdzie jeśli nie chcą narażać się na krytykę.
Gamepresure jest mało popularne (czemu się nie dziwie jak mają IGN i Metacritic), więc pewnie próbują zachęcić darmowymi poradnikami.
Najpierw dokończcie te poradniki. Przykładowo, poradnik do Grim Dawn i Divinity:Original Sin są niedokończone.
Polski klient jest ssany z ka$y, by mieć dostęp do ograniczonych fragmentów poradników - podczas gdy eng strona serwisu Gamepressure daje wszystko za free. Polak głupi to zapłaci
Fakt udowodniony naukowo:
Daj człowiekowi miliard złotych to wyciągnie rękę po więcej i jeszcze bardzie cię oskubie bo będzie mu wiecznie mało. Nie wystarczy wam kasy z reklam które tu nachalnie wrzucacie co kilka linijek tekstu? Chciwość panowie chciwość ale co zrobić.
Płacić za poradnik, jak praktycznie do każdej gry, za darmo w ojczystym języku jest na eurogamerze. Mistrzostwo :D
Mam dobrą stronę z poradnikami za darmo:
https://guides.gamepressure.com/
A tak poważnie, to GOL robi zajebiste poradniki i zasługują na kasę za nie :-)
Jakoś inne strony nie mają z tym problemu i nie wołają kasy za swoje poradniki. Kiedyś GoL wołał też kasę na czytanie starszych artykułów, recenzji, itp. nie wiem czy jeszcze to istnieje, jak zrezygnowali to pogratulować otrzeźwienia.
Wyjdę na adwokata diabla ale ja to rozumiem.
Nas kroją na każdym kroku takie YouTube za 1000 wyświetleń (dane z 2019) płaci u nas
2.40 dolca, w Niemczech już ponad 4, w USA 4,30 - nawet Kenia dostaje ponad 3 dolce :)
Dodajmy że nasz naród przoduje w używaniu wszelkich blokerów reklam i adblocków - w 2018 zajmowaliśmy drugie miejsce ( a bywały lata że mieliśmy pierwsze miejsce) na świecie z wynikiem 36% internautów ( dla przykładu taka Japonia 17%)
A treści dotyczące stron związanych z grami były najczęściej blokowane ( w 2015 aż do 55%)
Treści po angielsku - wyświetli więcej osób niż w naszym rodzinnym języku, dostaną więcej forsy per reklama i wyświetlą ich więcej z tej samej ilości osób...