Nowa gra RPG dla jednego gracza podąża śladami Gothica i Wiedźmina 1. Twórcy Asterfel nie kryją swoich inspiracji
Nie wiem czy to tylko ja, ale te fruwające numerki strasznie mi psują immersję. Pasek życia mimo że w sumie jest równie inwazyjny, to jakoś tak pasuje.
Wiedźmina kopia jak się patrzy.
Tylko odrobina Risen z domieszką klimatu Gothic ;)
Hmm, faktycznie wiedźmin i gothic w jednym. Wyspa, chciwy wódz, magiczna kopalnia, uśpiony bóg w głębi kopalni, jego magia rozprzestrzenia się po wyspie, runy magii i oczywiście 3 frakcje, to wszystko brzmi jak gothic. Natomiast walka jest faktycznie podobna do tego z wiedźmina, kamera, machnięcie mieczem i unik. A jest na pewno też coś z risena, np. bohater jest rozbitkiem, który znalazł się na wyspie, a chyba taki był poczatek risen 1 jeśli dobrze pamiętam.
Coś naprawdę solidnego może z tego wyjść, wydaje się być naprawdę interesujące i zachęciło mnie. Na pewno będzie warto wypróbować, będę czekał na tę możliwość.
Oj tak, mam nadzieję, że to się zmieni, bo to faktycznie nie wygląda za dobrze i za bardzo kojarzy się z mmorpgami. Ale myślę, że to tylko tymczasowe, bo to w końcu jest dopiero zapowiedź gry, więc grę jeszcze robią i pewnie zdążą zmienić wiele rzeczy w grze. Tak samo te "?" co wisi uporczywie nad głową jednego z npc.
Nie robili by czegoś takiego tymczasowo.
Ale mam nadzieję, że będzie chociaż wyłączenia tych cferek w opcjach.
Patrząc po jakości gameplayu, to raczej bardziej Spellmaster niż Gothic czy Wiedźmin.
oj, no właśnie jak tak na to patrzę, np. to że gra wedle oznaczeń może być indykiem, a że skoro studio jest świeże i chyba też nie jest specjalnie duże oraz jest niezależne to raczej nie ma wielkich pieniędzy, więc jest bardziej prawdopodobne, że mogą niestety pominąć polskiego języka.
już Risen miał lepszą mechanikę walki niż to
wygląda trochę jak projekt na zaliczenie stworzony z assetów z unreal market
Bo to pewnie jest początkowy stan projektu, pewnie zdążą jeszcze wiele zmienić. Nie bez powodu risen jak co gra dawno po premierze i gotowa, ma lepszą walkę niż gra, która ledwo co została zapowiedziana i nawet nie ma żadnej daty. Trzeba poczekać na coś więcej, bo nie ma co teraz na poważnie oceniać jakieś początkowe materiały gry. Lepiej poczekać co z tego wyniknie.
Założenia fajne, ale wykonanie słabe. Animacje są naprawdę kiepske, grafika ujdzie ale bez szału, nie podobają mi się też te cyferki z obrażeniami oraz znaki zapyania nad głowami NPC.
Ogólnie wieje tanizną, a gra obecnie bardziej przypomina jakieś bieda MMORPG albo nawet grę mobilną. Ja rozumiem, że pewnie robi to jakieś małe studio bez dużych zasobów pieniężnych, ale nadal nie zmienia to faktu, że ta gra obecnie wygląda słabo i w ogóle ten trailer nie zachęca do jej sprawdzenia.
Ubogie wykonanie jeszcze można wybaczyć, dopiero mamy początek tworzenia gry, ale ta walka to facepalm srogi. Macha tym patykiem jakby nic nie ważył, obecnie to bardziej przypomina potyczke kto szybciej zaatakuje i zaspamuje wroga atakami. Do bardziej realnych potyczek sporo brakuje, chociażby fizyki - ragdoll uderzeń, czy przykładowo mocnych ataków.
I jak nie będzie tarczy tylko symulator zamiatania podłoża przez ciągłe turlanko, to pomijaj i zapominam o tym pasztecie.
VR? Po Skyrim VR + mody MGO przestałem grać w 2D. Odpuściłem nawet KCD 2, chociaż pod wpływem jedynki zjeździłem motocyklem dolinę Sazawy trasą przez miejscowości, które były w fabule. Pobyt w klasztorze niesamowity :)
To jest gotowy projekt do kupienia,nawet animacji nie chciało im się zmienić...
