Nowa funkcja w WoW to wyzwanie dla twórców, także pod względem optymalizacji
W wywiadzie projektant ze studia Blizzard wytłumaczył, jak dużym wyzwaniem było wprowadzenie możliwości kupowania przez graczy domów i swobodnego ich wystroju.

Podczas targów gamescom studio Blizzard ujawniło nowości zmierzające do World of Warcraft nadchodzącym dodatku Midnight, w tym tę, którą zapowiedziano w zeszłym roku: możliwość zakupu własnego domu, który własnoręcznie urządzimy wybranymi meblami i dekoracjami zdobytymi w trakcie przygód. Możliwe ma być również tworzenie wspólnych osiedli do maksymalnie 50 osób. W rozmowie z serwisem GamesRadar+ projektant Toby Ragaini wytłumaczył, jak przebiegała implementacja tych rozwiązań.
Toby Ragaini przyznał, że dodanie opcji kupowania i dekoracji domów było bardzo trudne. WoW to stara i bardzo skomplikowana gra, więc łatwo byłoby wiele rzeczy popsuć przy braku odpowiedniej ostrożności. Jednym z elementów, które wymagały dużo uwagi była wydajność. Jak tłumaczy projektant:
Priorytetem była wydajność. WoW działa na wielu różnych komputerach i musimy zapewnić satysfakcjonujące wrażenia wszystkim użytkownikom. Już same dzielnice i domy stanowią duże wyzwanie, ponieważ nie przypominają istniejących stref i rodzajów treści, które mieliśmy do tej pory w grze.
Dla twórców ważne było również, aby mechanika domów był zarówno banalnie prosta w użyciu, jak i oferowała masę głębi dla osób, które tego właśnie pragną. Zamiast próbować zrobić jedno rozwiązanie, które spełni oba te kryteria, deweloperzy postanowili opracować dwa systemy:
- Tryb podstawowy (ang. basic) – zapewni możliwość dostosowania wnętrz w stylu serii Animal Crossing. Dostaniemy więc prostą siatkę i pewne ograniczenia pozwalające uniknąć kolizji z innymi obiektami oraz nieprawidłowego rozmieszczenia obiektów.
- Tryb zaawansowany (ang. advanced) – odda w ręce graczy pełną swobodę modyfikowania wnętrz, usuwając wiele ograniczeń trybu Basic i dodając niezliczone opcje konfiguracji.
Twórcy zdają sobie z sprawę z tego, jak długo gracze czekali na dodanie tych elementów, więc wiedzą, że muszą dostarczyć odpowiednią ich jakość, aby nie zawieść oczekiwań fanów. Jak tłumaczy Regaini:
Mamy tylko jedną szansę, aby zrobić na ludziach wrażenie. Właśnie dlatego studio włożyło tak wiele wysiłku – a co za tym idzie, czasu – w realizację tego projektu.
To nie pierwszy raz, gdy pracownicy Blizzard podkreślają, ile wysiłku wkładają w implementację systemu domostw. Na początku roku studio zaznaczyło, że zespół pracuje nad tą nowinką nie z chęci zysku, a z myślą o graczach.
- Oto wszystkie nowości, jakie wprowadzi WoW: Midnight. Na niektóre z nich gracze czekali nawet 20 lat