NBA Live 20 anulowane - to piąty taki przypadek w ostatniej dekadzie

Firma Electronic Arts ogłosiła, że na rynku nie pojawi się NBA Live 20. To piąty raz w ostatnich 10 latach, gdy podjęta zostaje decyzja o niewydawaniu kolejnej odsłony symulatora koszykówki od EA Sports.

Miłosz Szubert

30 października 2019 11:35

Czekaliście na NBA Live 20? No to się nie doczekacie. Podczas wczorajszego spotkania z inwestorami prezes firmy Electronic Arts, Andrew Wilson, ogłosił, że zaplanowana na ostatni kwartał tego roku premiera gry, o której po raz pierwszy usłyszeliśmy w lipcu, została odwołana. Jak zapewnił jeden z przedstawicieli EA Sports w rozmowie z serwisem Polygon, powodem takiej a nie innej decyzji nie były problemy podczas przygotowywania projektu. Oddajmy głos Wilsonowi, by mógł się wytłumaczyć:

Nie wprowadzimy nowego produktu NBA Live w tym sezonie. Zamiast tego chcemy poszerzyć naszą wizję, wejść z przytupem na platformy nowej generacji i nie śpieszyć się, by być pewnymi, że sprostamy wymaganiom naszej społeczności.

(…)

Jesteśmy podekscytowani tym, co udało nam się stworzyć do tej pory, lecz zdajemy sobie sprawę, że świat się zmienia. Nadchodzą nowe platformy, które wysuną na pierwszy plan funkcje społecznościowe, dostępność i kreatywność graczy. W przyszłości nowych możliwości odbiorcy nie będą zadowoleni z tytułu zbudowanego w dzisiejszych realiach i opartego na tym, co wiemy teraz. Czujemy, że możemy pójść o wiele dalej z nowym projektem.

Miłośnicy koszykówki po raz kolejny nie będą mogli zagrać w nową odsłonę NBA Live.

Ponadto Wilson zapewnił, że EA Sports wciąż ma wsparcie amerykańskiej ligi koszykówki i zawodników. Nie ma zatem powodów do obaw, że kolejna odsłona niegdyś niezwykle popularnego sportowego cyklu będzie zawierała fikcyjne kluby i graczy.

Warto zauważyć, że to już piąty raz na przestrzeni ostatniej dekady, gdy EA zdecydowało się na niewydawanie kolejnej dużej odsłony swojej koszykarskiej serii w nowym sezonie. Podobnie stało się w latach 2010 (wówczas wyszło mobilne NBA Elite 11), 2011, 2016 (ponownie jedynie produkcja mobilna) i 2012. Co ciekawe, w tym ostatnim przypadku sytuacja była bardzo podobna do tej, którą obserwujemy teraz. Premiera NBA Live 13 najpierw została opóźniona, a później całkowicie anulowana. Kolejna odsłona serii, NBA Live 14, miała przywrócić blask koszykówki od EA na nowej generacji konsol. Cała ta operacja zakończyła się jednak dość spektakularną porażką.

Seria NBA Live od kilku lat pozostaje daleko w tyle za NBA 2K.

Miejmy nadzieję, że tym razem opuszczenie roku wyjdzie cyklowi NBA Live na dobre i kolejna jego część będzie stanowiła jakiekolwiek zagrożenie dla NBA 2K, które od kilku lat, mimo rosnących kontrowersji, zajmuje niekwestionowaną pozycję lidera na rynku symulatorów ukochanego przez wielu sportu. Zdrowa konkurencja z pewnością by się na nim przydała.