Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 8 października 2025, 12:27

„Najlepszy transmiter, jaki miałem” aż 60% taniej! Uniwersalny gadżet Ankera doda bezprzewodową muzykę do każdego sprzętu audio

Dobry transmiter to prawdziwy skarb! Dzięki niemu uratujesz stary sprzęt audio i tchniesz w niego nowe, bezprzewodowe życie. Warto zatem wyposażyć się w taki gadżet.

Źródło fot. Amazon.pl
i

Wyobraź sobie prosty sposób, by Twoje starsze urządzenie audio (np. radio samochodowe, zestaw kina domowego) „nauczyć” Bluetootha. I to bez wielkich przeróbek czy kosztownych inwestycji. Jak tego dokonać? W tym momencie cały na biało wchodzi Anker Soundsync, czyli niewielkie urządzenie, które działa jako pośrednik między światem technologii Bluetooth a sprzętem audio. To taki pomost dźwiękowy, który z pewnością docenisz. Zwłaszcza że obecnie na Amazonie dostępny jest w sporej promocji.

Taki transmiter to skarb!

Pomost pomiędzy dźwiękiem a Bluetoothem

Transmiter ma naprawdę kompaktowe wymiary. Nie zajmuje wiele miejsca, co sprawia, że można go wsunąć w nawet ciasne zakamarki w aucie lub na półce przy sprzęcie audio. Obudowa jest estetyczna, minimalistyczna, z przyciskami wyczuwalnymi palcem. Włączanie, parowanie, regulacja – wszystko odbywa się w prosty sposób.

Amazon.pl

Bluetooth 5.0 zapewnia stabilne połączenie i lepszy zasięg niż starsze wersje, więc telefon w kieszeni czy nawet w drugim pokoju ma szansę komunikować się bez zakłóceń. Transmiter działa w trybie nadawczym, tj. odbiera sygnał z Twojego urządzenia i przekazuje go dalej przewodowo lub poprzez Bluetooth. Dodatkowo ma wbudowaną baterię, która według producenta wytrzymuje 12 godzin pracy, co wystarcza na długi dzień używania bez konieczności ładowania.

Niska cena zachęca do zakupu

Działa nawet przez 12 godzin!

Najlepiej sprawdzi się tam, gdzie chcesz dodać obsługę Bluetootha do urządzenia, które jej nie posiada: stare stereo, wieża, system domowy, radio samochodowe bez tego modułu. Dzięki temu unikasz wymiany całego sprzętu, bo wystarczy mały transmiter. Pamiętaj jednak, że jakość uzyskanego efektu będzie zależeć od jakości wyjściowego źródła i przewodu, gdyż mimo „magii bezprzewodowości” w końcowym etapie dźwięk często przechodzi przez kabel lub analogowe wejście.

Amazon.pl

Transmiter firmy Anker kupisz na Amazonie

Anker Soundsync to niewielkie, ale niezwykle praktyczne urządzenie, które potrafi tchnąć nowe życie w starszy sprzęt audio. Dzięki niemu możesz bez wysiłku przesyłać muzykę z telefonu, tabletu czy laptopa do systemów, które wcześniej nie miały Bluetootha. Cena tego gadżetu jest śmiesznie niska, gdyż kupisz go za niecałe 60 złotych na Amazonie. Oczywiście, o ile skorzystasz z promocji w ramach Wielkich Okazji Prime 2025, więc nie zwlekaj!

Transmiter zbiera bardzo pochlebne opinie!

Transmiter cieszy się na Amazonie sporą popularnością. Liczba pozytywnych recenzji faktycznie zachęca. W sekcji komentarzy można znaleźć takie wpisy:

Najlepszy transmiter, jaki miałem.

Adam Kuska

Do tej pory odmawiałem wydawania tylu pieniędzy na adapter Bluetooth, ale niestety zamówiłem już dwa inne modele, które okazały się kompletnym niewypałem. Jest to zdecydowanie najlepszy egzemplarz ze wszystkich, ponieważ jak tylko odpalisz samochód, włącza się połączenie Bluetooth bez przymusu ręcznego parowania. Dźwięk bez gwizdania, bez rozłączania.

Resul Cevik

Kupiłem, aby używać moich przewodowych słuchawek dousznych Apple’a do słuchania muzyki w telefonie. Działa dobrze, a jakość dźwięku jest świetna.

Nick

Ma średnią 4,4/5 z ponad 13 tysięcy ocen na Amazonie!

Przy okazji możesz rzucić okiem na inne ciekawe promocje na Amazonie.

Amazon przegrzał się od nadmiaru promocji. Ta ładowarka 6 w 1 o mocy 270 W kosztuje niecałe 100 zł dzięki Wielkim Okazjom Prime 2025

„Anker nigdy nie zawodzi” i ten powerbank to potwierdza. 55% mniej za sprzęt do iPhone’a i Samsunga Galaxy podczas Wielkich Okazjach Prime 2025

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej