Listopadowa przerwa w dostawie prądu uświadomiła mi, jak ważny jest naprawdę mocny powerbank. Anker z serii „Laptop” to sprzęt, który bez problemu zasili przenośny komputer, posiada bowiem ogromną pojemność i właśnie teraz dostępny jest w rekordowo dobrej promocji.
Listopadowa śnieżyca na południu Polski była jednym z tych momentów, które brutalnie weryfikują nasze technologiczne „zabezpieczenia”. Gdy prąd zniknął na cały dzień, zwykła niedogodność szybko zmieniła się w realny problem. Przekonałem się o tym na własnej skórze, siedząc w domu bez dostępu do energii elektrycznej, z laptopem, który swoje najlepsze lata ma już za sobą i bez stałego zasilania po prostu odmawia współpracy.
To prawdopodobnie najlepszy powerbank na rynku
Co prawda posiadam powerbank i do tej pory byłem z niego w gruncie rzeczy zadowolony. Telefon i słuchawki dało się nim doładować. Sęk w tym, że mój model oferuje jedynie 22 W mocy. W praktyce oznacza to, że o zasilaniu laptopa mogę zapomnieć. Podczas feralnej przerwy w dostawie prądu mój komputer stał się kompletnie bezużyteczny, a tekst, który miał trafić na stronę, musiał wrzucić mój redakcyjny kolega.
Taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdybym miał powerbank Anker z serii „Laptop”. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Dlaczego akurat ten model? Powodów jest kilka – każdy z nich bardzo konkretny.
Taka cena nie trafia się często
Po pierwsze: koszt. Anker Laptop Powerbank jest obecnie dostępny najtaniej w historii. Widać to od pierwszego spojrzenia na ofertę, bo zestawienie możliwości z aktualną ceną wygląda wręcz absurdalnie dobrze.
Drugim kluczowym elementem jest pojemność aż 25 000 mAh. Dzięki temu iPhone’a 16 można naładować nawet 4 razy, a iPada Pro M4 około 1,4 razy. To poziom, przy którym powerbank przestaje być dodatkiem „na wszelki wypadek”, a staje się pełnoprawnym mobilnym źródłem energii.
To nie powerbank, to przenośna elektrownia
Kolejną zaletą powerbanku Ankera są dwa wbudowane kable USB-C. Mój obecny powerbank ich niestety nie posiada i bardzo tego żałuję, bo to rozwiązanie niezwykle wygodne – zwłaszcza w podróży, gdy ciągle trzeba pamiętać o zabraniu przewodu. A jeśli ktoś martwi się o ich trwałość, może spać spokojnie. Producent deklaruje, że każdy kabel wytrzyma ponad 20 000 zgięć oraz obciążenie sięgające blisko 20 kg.
Na pokładzie znalazł się także wbudowany wyświetlacz, który informuje o najważniejszych parametrach: temperaturze baterii, mocy wejściowej i wyjściowej oraz aktualnym stanie naładowania. To detal, który szybko okazuje się niezbędny – zwłaszcza gdy intensywnie korzystamy z powerbanku i chcemy mieć pełną kontrolę nad jego pracą.
Anker z serii „Laptop” oferuje piorunująco szybkie ładowanie
Najważniejsze (z mojego punktu widzenia) jest jednak coś innego. Anker Laptop Powerbank – jak sama nazwa wskazuje – nadaje się do ładowania laptopa. Obsługuje ładowanie z mocą aż 100 W, dzięki czemu bez problemu zasili nawet bardziej wymagające urządzenia. Co więcej, uzupełnianie energii w kompatybilnym sprzęcie odbywa się naprawdę błyskawicznie.
Ten powerbank to hit wśród użytkowników
Jakby tego było mało, wszystkie te zalety znajdują potwierdzenie w opiniach użytkowników. Na Amazonie powerbank Ankera zebrał ponad 6 tysięcy ocen, z czego ogromna część to noty maksymalne. W recenzjach regularnie pojawia się określenie, że to „najlepszy powerbank” – nie tylko w życiu kupujących, ale wręcz na całym rynku. Nic więc dziwnego, że w ciągu ostatniego miesiąca sprzedało się go ponad 500 sztuk.
Na koniec najważniejsze. Podczas aktualnej promocji powerbank Anker Laptop dostępny jest za 248 zł. Gdybym miał taki sprzęt w listopadzie, śnieżyca nie zatrzymałaby ani mojej pracy, ani publikacji na stronie.
Anker z serii „Laptop” na Amazon.pl
Na koniec tradycyjnie zachęcam do zapoznania się z innymi ofertami Amazona.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.