Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 13 października 2025, 12:23

autor: Kamil Kleszyk

„Najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zamówiłam”. Ten 200-watowy soundbar JBL podważa słuszność chodzenia do kina

Po co wychodzić z domu, skoro kinowe doświadczenie możesz mieć w swoim salonie? JBL Cinema SB 510 to soundbar, który udowadnia, że prawdziwe kino zaczyna się tam, gdzie kończą się głośniki telewizora.

Źródło fot. JBL
i

Nie ma nic złego w wyjściu do kina – szczególnie latem, kiedy miło jest wyrwać się z domu, przejść po parku, a potem usiąść w klimatyzowanej sali z kubełkiem popcornu. Jednak jesienią i zimą, gdy za oknem zimno, deszczowo i wietrznie, wizja przedzierania się przez ulice w mokrych butach traci cały swój urok. Wtedy o wiele przyjemniej jest zostać w domu, otulić się kocem i obejrzeć coś dobrego w towarzystwie kubka gorącej herbaty.

Soundbar, który zmienia dom w salę kinową

Tylko że, jak pewnie większość z nas wie, głośniki w telewizorach – nawet tych droższych – pozostawiają wiele do życzenia. Dźwięk jest płaski, pozbawiony głębi, a dialogi często giną w tle efektów. Dlatego jeśli marzysz o kinowych wrażeniach w domowym zaciszu, wystarczy niewielka inwestycja: zakup soundbara.

W końcu usłyszysz dialogi

Z idealną propozycją wychodzi marka JBL, oferując model Cinema SB 510 – sprzęt, o którym w komentarzach na Amazonie można przeczytać, że to „najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zamówiono”.

Dzięki niemu w końcu usłyszysz dialogi

To 3.1-kanałowy soundbar typu „wszystko w jednym” z wbudowanym subwooferem, który dostarcza 200 watów potężnego dźwięku Dolby Audio z głębokim, dynamicznym basem. Wszystko zamknięte zostało w kompaktowej, eleganckiej obudowie, która świetnie komponuje się z każdym wnętrzem – od minimalistycznego salonu po klasyczny pokój dzienny.

Źródło: JBL
Źródło: JBL

Największym atutem tego modelu jest dedykowany przetwornik kanału centralnego, który sprawia, że dialogi w filmach i serialach są zawsze krystalicznie czyste. Każdy z nas miał pewnie moment, gdy muzyka i efekty specjalne dosłownie zagłuszały rozmowy bohaterów – z JBL Cinema SB 510 ten problem jest ograniczony do minimum.

Ten soundbar daje to, czego głośniki telewizora nie potrafią

Konfiguracja sprzętu jest banalnie prosta – wystarczy jedno połączenie HDMI ARC lub optyczne, by w kilka minut cieszyć się nowym brzmieniem swojego telewizora. Dodatkowo Bluetooth 5.3 umożliwia bezprzewodowe przesyłanie muzyki z dowolnego urządzenia – smartfona, tabletu czy laptopa – więc soundbar może śmiało pełnić rolę domowego centrum audio.

Cena, która naprawdę kusi

A teraz najlepsze: na Amazonie trwa promocja – model JBL Cinema SB 510 kupisz z 20-procentową zniżką za jedyne 625,90 zł. Owszem, na innych aukcjach można znaleźć go o kilka złotych taniej, ale w przypadku takiego zakupu warto postawić na pewnego sprzedawcę. Amazon słynie z błyskawicznej obsługi, prostych zwrotów i bezproblemowych reklamacji – a to w dzisiejszych czasach ogromny plus.

Soundbar JBL Cinema SB 510 na Amazon.pl

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć jedno: jeśli wahasz się, czy soundbar faktycznie robi różnicę – nie zastanawiaj się ani chwili. Miałem okazję testować podobne urządzenie i mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że żadne głośniki w telewizorze nie są w stanie dorównać brzmieniu nawet średniej klasy soundbara. To inny poziom immersji – dźwięk otacza Cię, dialogi są wyraźne, a efekty filmowe naprawdę robią wrażenie.

A na koniec zachęcam do zapoznania się z innymi ofertami Amazona.

  1. „Mój ulubiony dźwiękowy top” - hitowy 20-watowy głośnik Marshalla ponad 360 zł taniej! To może być promocja tego weekendu
  2. „Lampa przekroczyła moje oczekiwania”. Ten sprzęt z 100% pozytywnych opinii bez problemu połączysz z Alexą i Google Home

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej