Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 9 czerwca 2025, 11:22

autor: Kamil Kleszyk

„Najlepiej wydane pieniądze w moim życiu” - ten przenośny wentylator może być hitem wakacji 2025

Ten mały wentylator z Amazona to absolutny must have na lato. Ludzie rozpływają się nad nim w komentarzach i absolutnie mnie to nie dziwi.

Źródło fot. JISULIFE
i

Lato za rogiem. A to oznacza jedno: nadciąga fala potu, frustracji i planów spania z głową w zamrażarce. Osobiście należę do tych, którzy wysokie temperatury znoszą równie dobrze, co lody na patyku – czyli topnieję w dramatycznym tempie. Wystarczy chwila pracy zdalnej przy komputerze, a zaczynam czuć się jak kurczak pieczony w sosie własnym. I tak jak kurczak – nie jestem z tego powodu szczególnie szczęśliwy.

Ten przenośny wentylator to hit Amazona!

Mały, ale wariat

I o ile duży wiatrak w domu jeszcze jakoś ratuje sytuację, to przecież nie wepchnę go do plecaka, kiedy muszę wyjść z domu. A w tramwaju, autobusie czy na zatłoczonym festiwalu jedyną rzeczą, jaką czuć w powietrzu, jest niezbyt przyjemny zapach spoconych ludzi i pogrzebanych marzeń o chłodzie. Na szczęście tutaj cały na… zielono (bo akurat taki wariant kolorystyczny wybrałem) wchodzi JISULIFE – mały, wielofunkcyjny i uroczy wiatraczek, który jest lepszy niż łyk zimnej coli w 30-stopniowym upale.

Źródło: JISULIFE.
Źródło: JISULIFE.

Ten maluch wygląda niepozornie, ale potrafi dmuchnąć jak smok po energetyku. Ma dwa tryby działania i wbudowany akumulator, który pozwala mu pracować od 12 do nawet 19 godzin – czyli kilkakrotnie dłużej niż ja wytrzymuję bez narzekania, że jest za gorąco. Ładuje się go przez USB, więc nie trzeba polować na gniazdka. Wystarczy kabelek i odrobina prądu z powerbanku, laptopa lub gniazda samochodowego.

Wiatraczek, latarka i powerbank – to wynalazek na miarę XXI wieku

Ale JISULIFE to nie tylko podmuch chłodu – to mały kombajn przetrwania na lato. Oprócz funkcji wentylatora ma też latarkę (na wypadek gdyby grill u znajomych przeciągnął się do 3:00 w nocy i ktoś schował Ci buty na drzewie), oraz... powerbank. Tak, serio – jeśli Twój telefon nagle padnie w środku miasta, to możesz sięgnąć do kieszeni i powiedzieć: „nic się nie bój, uratuje nas mój wiatraczek mocy”.

Internet go kocha

A teraz już tak zupełnie poważnie – często przeglądam Amazona. Czasami w poszukiwaniu materiału na promocję, a momentami z nudów lub po prostu z ciekawości. I rzadko kiedy zdarza się, żeby tak prosty sprzęt zbierał aż tak pozytywne opinie. Użytkownicy piszą o nim z zachwytem. Bez trudu można natknąć się na komentarze w stylu: „to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu”. I to nie jedna czy dwie takie opinie – jest ich całe mnóstwo. Dla wielu osób ten gadżet to must have na lato.

Źródło: JISULIFE.
Źródło: JISULIFE.

Aktualnie JISULIFE można dorwać na Amazonie za 71,99 zł (sprzęcik dostępny jest również w kolorach brązowym, różowym, białym, czarnym i niebieskim), więc jeśli szukasz niedrogiego sposobu na przeżycie gorącego lata, to naprawdę warto rozważyć ten model. Nie zajmuje miejsca, nie hałasuje, a do tego potrafi uratować w najmniej spodziewanym momencie.

Hitowy wentylator 3 w 1 w promocji na Amazonie

Na koniec zachęcam do zapoznania się z innymi ciekawymi ofertami Amazona.

  1. Słuchawki tak dobre, że podebrała mi je żona. Przez jedną funkcję chętnie kupię drugą parę
  2. „Najlepsza podkładka pod mysz na świecie”. Nietypowa konstrukcja sprawi, że myszka będzie poruszać się „jak po maśle”

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej