Od pewnego czasu mówi się o anime Kagurabachi, a Netflix nową zapowiedzią ożywił spekulacje, że wkrótce zostanie ono ogłoszone.
Już od pewnego czasu pojawiają się doniesienia, że Kagurabachi doczeka się własnego anime, co nie jest niczym zaskakującym. Manga jest dużym przebojem i jednym z najgłośniejszych nowych shonenów, a w dodatku wydawca Shonen Jumpa, który odpowiada za takie tytuły jak Dragon Ball, Naruto czy Jujutsu Kaisen, miał wytypować Kagurabachi jako serię, która poprowadzi następne pokolenie Jumpa.
Ostatnie doniesienia w połączeniu z nową zapowiedzią Netflixa wywołały poruszenie wśród fanów Kagurabachi, którzy podejrzewają, że to właśnie gigant streamingu dołączy do swojej biblioteki to anime. Dlaczego? Gdyż w najnowszym wideo, gdzie pojawiają się obecne na Netfliksie i zmierzające na platformę anime, umieszczono również kadr z mangi Kagurabachi. To oczywiście może być przypadkowe, wynikające z tego, że zapowiedź dotyczy tytułów Jumpa na Netfliksie, ale może też być sygnałem, że faktycznie coś jest na rzeczy i w przyszłości być może zobaczymy Kagurabachi na tej platformie streamingowej.
Poniżej możecie obejrzeć wspomnianą zapowiedź Netfliksa, gdzie pojawia się kadr z Kagurabachi.

Fani zareagowali na to z ekscytacją. Tym bardziej, że obok Kagurabachi pojawił się kadr z innego lubianego Shonena – Akane-banashi.
Muszę utrzymać moje oczekiwania na niskim poziomie, ale kurczę, nadal jestem tak podekscytowany, bo co gdyby ogłosili anime Akane-banashi i Kagurabachi na Jump Festa? niemożliwe, wiem, ale nadal… – puruisoppu.
Właśnie zobaczyłem w tym Kagurabachi. O kurczę, naprawdę wkrótce to dostaniemy – KEYM0H.
Na razie jednak nic nie zostało oficjalnie potwierdzone, nawet plany stworzenia anime Kagurabachi, ale trzeba przyznać, że sytuacja z zapowiedzią jest ciekawa. I być może wyklaruje się na Jump Festa, które ma odbyć się 21-22 grudnia 2024 roku.
A Netflix nie wydaje się tak dziwnym wyborem, jeśli chodzi miejsce dla ekranizacji mangi, gdyż nie byłoby to pierwsze anime Jumpa na platformie. Ostatnio trafiło tam Dandadan, które radzi sobie świetnie, a w styczniu odbędzie się premiera Sakamoto Days.
Więcej:Jedno z najbardziej wyczekiwanych anime 2025 roku właśnie przebiło Jujutsu Kaisen w znaczący sposób
4

Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.