Mroczny, pierwszoosobowy soulslike w czasach Napoleona. Valor Mortis to nowa gra od polskich twórców Ghostrunnera
Na pokazie poprzedzającym główną konferencję otwierającą targi gamescom 2025 ujawniono Valor Mortis, czyli nową grę akcji polskiego studia One More Level, mającego na koncie cykl Ghostrunner.

Wydarzenie gamescom 2025 Opening Night Live przyniosło zapowiedź gry Valor Mortis, soulslike’a, nad którym pracuje znane z serii Ghostrunner rodzime studio One More Level.
- Produkcja zmierza na pecety oraz konsole Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5.
- Premiera zaplanowana została na przyszły rok.
- Wydawcą tytułu będzie Lyrical Games, nowopowstała, niezależna marka zbudowana przez weteranów takich firm, jak Private Division, Humble Games oraz Devolver Digital.
Valor Mortis przeniesie nas do alternatywnej wersji XIX wieku, w której Europą włada Napoleon Bonaparte, a my wcielimy się w żołnierza francuskiej armii. Podczas marszu cesarza Francuzów na wschód niewyjaśnione zjawisko zatrzyma pochód Wielkiej Armii. Poza horrorem wojny gracze będą musieli stawić czoła także siłom nadprzyrodzonym.
W przeciwieństwie do większości soulslike, które stawiają na widok TPP, Valor Mortis zaoferuje perspektywę pierwszoosobową. W grze walczyć będziemy zarówno za pomocą broni białej, jak i palnej oraz nadludzkich zdolności bohatera. Te moce posłużą również do eksploracji.
Prezes One More Level, Szymon Bryła, komentuje projekt w następujący sposób:
Tworząc Valor Mortis, chcieliśmy spróbować czegoś nowego i oryginalnego – mroczniejszego, co jednocześnie rzuciłoby graczom wyzwanie. Po Ghostrunnerze wiedzieliśmy, że mamy podstawy, aby stworzyć grę FPP, ale w inny – cięższy gatunkowo sposób niż dotychczas. Jednocześnie chcemy zachować to, w czym czujemy się najlepiej – tworzeniu wymagających produkcji dla hardcore’owych graczy w angażującym i rozbudowanym settingu, ale i pokazać, że od czasu poprzednich projektów studio konsekwentnie się rozwija.
To dla nas bardzo osobisty projekt, do pracy nad którym zaprosiliśmy cenionych przez nas twórców – jak choćby Arkadiusza Reikowskiego, który we współpracy z naszym kompozytorem, Oskarem Bałą, ułożył ścieżkę dźwiękową. Tym bardziej cieszę się, że mamy wsparcie od Lyrical Games – ekipy, która wierzyła w projekt od samego początku, jeszcze gdy wewnętrznie funkcjonował jako Project Cyber Slash. Rozwijamy własny świat, własną markę, w towarzystwie fantastycznych ludzi i nie mogliśmy się doczekać, aż w końcu pokażemy to, nad czym pracowaliśmy w ostatnim czasie.