Młodzi ludzie wolą oglądać streamy na Youtubie niż na Twitchu
YouTube nie jest już tylko platformą do udostępniania amatorskich filmików. Dla młodzieży staje się najważniejszym miejscem do śledzenia streamów z gier, wyprzedzając konkurentów takich jak Facebook czy Twitch.
Gdy młodzież pragnie zanurzyć się w świecie gier wideo, coraz częściej wybiera YouTube’a jako swoją ulubioną platformę do śledzenia streamów. W porównaniu z innymi gigantami rynku, takimi jak Facebook czy Twitch, przewaga YouTube’a w zdobywaniu uwagi młodszej publiczności nieustannie rośnie.
Dlaczego tak się dzieje?
Okazuje się, że prawie połowa nastolatków dowiaduje się o najnowszych grach właśnie z YouTube’a. Badanie przeprowadzone przez Giraffe Insights and Precise.TV i przedstawione w raporcie PARTY (Precise Advertiser Report, Teens & Youth) pokazuje, gdzie młodzież w USA najczęściej ogląda rozgrywki innych graczy. W ankiecie z wielokrotnymi odpowiedziami aż 76% młodych użytkowników wskazało serwis YouTube. Tylko 40% zadeklarowało, że korzysta z Facebooka, a 34% z Twitcha.
Ponadto YouTube zaczyna być postrzegany jako połączenie kilku najpopularniejszych platform medialnych, takich jak TikTok, Twitch czy nawet Netflix. Nie ogranicza się już jedynie do krótkich klipów czy filmów – stał się również głównym miejscem do szukania informacji, gdzie filmy zastępują tradycyjne materiały tekstowe.
Oczywiście w świecie gier wideo nie tylko gameplaye są ważne. Gry to również influencerzy, którzy mają dużą siłę przebicia. Gwiazdy takie jak PewDiePie, Mr. Beast czy Dream zyskały ogromną popularność wśród nastolatków. Nie jest zaskoczeniem, że większość z nich skupia się na tworzeniu treści na YouTube.
Skąd taka popularność YouTube’a?
Jednym z powodów może być monetyzacja. Dla twórców, zwłaszcza tych skupionych na grach, YouTube oferuje bardziej przejrzysty model zarabiania pieniędzy. Reklamodawcy z kolei mają możliwość korzystania z zaawansowanych narzędzi targetowania Google, co zwiększa skuteczność ich kampanii.
Same reklamy często postrzegane są jako uciążliwe i większość z nas chce je omijać. Jednak YouTube znalazł sposób, by przyciągnąć uwagę młodszej publiczności. Sześciu na dziesięciu nastolatków stwierdziło, że chętnie obejrzałoby reklamę na tej platformie, zamiast ją przewijać.
Nie zapominajmy też o jednym kluczowym aspekcie – rodzicach. W przypadku wielu nastolatków to oni decydują o zakupie nowej gry. Aż 60% rodziców przyznało, że kupuje gry dla swoich pociech co najmniej raz w miesiącu.
Chociaż YouTube ma wiele zalet, nie jest pozbawiony wad. Należy pamiętać, że konkurencyjne platformy, takie jak Twitch, choć mają mniejszy zasięg, mogą oferować bardziej spersonalizowane środowisko dla swojej społeczności.
Więcej:YouTube pokazał DJ-a AI, którego nie da się wyłączyć na stałe
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
