Twórcy Shadow Gambit: The Cursed Crew padli ofiarą oszustów. Cyberprzestępcy wysyłają graczom fałszywe e-maile, w których obiecują im udział w nieistniejących beta-testach gry.
Studio Mimimi Games ostrzega swoich fanów przed fałszywymi zaproszeniami do udziału w beta-testach ich nadchodzącej gry Shadow Gambit: The Cursed Crew.
Poniżej możecie się zapoznać z pełnym komunikatem twórców.
Drodzy gracze,
Mimimi Games stało się celem kampanii phishingowej. Ktoś rozsyła podejrzane e-maile z linkiem do strony, która wygląda identycznie jak prawdziwa strona Shadow Gambit i używa bardzo podobnej domeny, twierdząc, że do pobrania jest darmowa beta.
TEN E-MAIL NIE JEST OD NAS.
NIE MA DOSTĘPNEJ WERSJI BETA GRY.
Prawdziwa domena to: https://shadowgambit.com/ – nigdy nie używamy innej domeny dla tej gry. Oficjalna strona firmy to: https://www.mimimi.games/
Zdecydowanie odradzamy wchodzenie z cyberprzestępcami w interakcje lub ujawnianie jakichkolwiek informacji. Nie odwiedzaj tej fałszywej strony ani nie pobieraj z niej żadnych plików.
Prawdziwe e-maile od nas można rozpoznać po tym, że pochodzą z adresu kończącego się na @mimimi.games. Jeśli otrzymujesz fałszywe wiadomości e-mail, skontaktuj się z nami bezpośrednio za pomocą strony [email protected]. Obecnie badamy ten problem.
Pozdrawiamy,
(prawdziwi) Mimimis
RTS Shadow Gambit: The Cursed Crew został zapowiedziany w styczniu tego roku. Nowe dzieło twórców Desperados III zabierze nas na fikcyjne Zaginione Karaiby. Archipelag kontrolowany jest przez Inkwizycję, zwalczającą piratów. Jedną z nich jest przeklęta Afia. Aby przeciwstawić się organizacji, należy zdobyć pewien artefakt – skarb legendarnego kapitana Mordechaja.
Shadow Gambit: The Cursed Crew powstaje z myślą o komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Produkcja studia Mimimi Games ma zadebiutować na wymienionych platformach w 2023 roku. Dokładna data premiery gry nie jest jeszcze znana.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
6

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.