Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lipca 2023, 16:11

Microsoft i Activision Blizzard przedłużyły umowę o finalizacji fuzji

Microsoft i Activision Blizzard zgodziły się opóźnić zawarcie fuzji. Podano nowy termin, do którego ma ona zostać sfinalizowana. Dodatkowy czas zostanie wykorzystany do przekonania brytyjskiego CMA.

Źródło fot. Activision Blizzard / Microsoft.
i

Wczoraj upłynął termin, do którego miało zostać sfinalizowane przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Aby strony nie musiały renegocjować umowy, a gigant z Redmond płacić owemu holdingowi 3 mld dolarów za zerwanie transakcji, firmy ustaliły nowy ostateczny termin zawarcia fuzji.

  1. Został on wyznaczony na 18 października 2023 roku.
  2. Jednocześnie wzrosła kwota „kary”, jaką zapłaci ta strona, która odstąpi od umowy. Jeśli nie uda się jej sfinalizować przed 29 sierpnia, wyniesie ona 3,5 mld dolarów. Jeśli zaś nie stanie się to przed 15 września – 4,5 mld USD.
  3. Firmy zgodziły się również na nowe ustalenia handlowe.
  4. Ponadto Activision Blizzard ma „zachować odrębność spółki bądź niektórych jej aktywów lub wdrożyć inne zgodne z prawem alternatywy w celu sfinalizowania fuzji”.

Ostatni punkt jest szczególnie istotny, gdyż może pomóc przekonać do omawianej fuzji brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynku (ang. The Competition and Markets Authority, CMA).

  1. Po tym, jak „zieloni” wygrali sprawę przeciwko Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych (ang. U.S. Federal Trade Commission, FTC), CMA zapewniło, że jest „gotowe rozważyć wszelkie propozycje Microsoftu dotyczące zmodyfikowania postanowień transakcji w sposób, który rozwiałby obawy zawarte w jego raporcie końcowym”.
  2. Zmiana postawy brytyjskiego regulatora jest o tyle ważna, iż w kwietniu nie zaaprobował on przejęcia AB przez giganta z Redmond, uznając, że „może ono skutkować wyższymi cenami, skromniejszą ofertą i mniejszą innowacyjnością dla graczy na Wyspach – zwłaszcza jeśli chodzi o usługi związane z chmurą”.
  3. Microsoft odwołał się od tej decyzji w maju. Sprawa trafiła do brytyjskiego Sądu Odwoławczego ds. Konkurencji (ang. Competition Appeal Tribunal, CAT). Teraz, gdy strony rozpoczęły nowe negocjacje, złożyły do CAT wniosek o wstrzymanie procesu odwoławczego (już zaakceptowany).

Na tę chwilę CMA czeka na ruch giganta z Redmond. Mówi się, że przedstawi on regulatorowi nową propozycję dotyczącą sprzedawania w Wielkiej Brytanii usług związanych z chmurą.

Przedstawiciele Microsoftu i Activision Blizzard wydają się pełni optymizmu. Lulu Cheng Meservey, wiceprezes wykonawcza ds. korporacyjnych i dyrektor ds. komunikacji w AB, napisała na Twitterze:

Decyzja podjęta niedawno w Stanach Zjednoczonych i akceptacja w czterdziestu krajach potwierdzają, że umowa jest dobra dla konkurencji, graczy oraz przyszłości gier. Biorąc pod uwagę globalną zgodę regulatorów i fakt, iż CMA dostrzega teraz dostępność środków zaradczych, mogących rozwiać jego obawy w Wielkiej Brytanii, zarządy Activision Blizzard i Microsoftu upoważniły firmy do zerwania umowy dopiero po 18 października.

Szef marki Xbox, Phil Spencer, również nie kryje optymizmu – zarówno w opublikowanym tweecie, jak i w e-mailu, który wysłał dziś do pracowników Microsoftu.

Microsoft i Activision Blizzard przedłużyły umowę o finalizacji fuzji - ilustracja #1
Źródło: Twitter / Phil Spencer.
Microsoft i Activision Blizzard przedłużyły umowę o finalizacji fuzji - ilustracja #2
Źródło: Twitter / Tom Warren.
  1. Wojna Sony z Microsoftem o Activision Blizzard – z naszym kalendarium nie oszalejesz

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej