Manor Lords doczeka się obszernej łatki, która wprowadzi nowe mapy, tryby rozgrywki, systemy i mechaniki. Zanim jednak aktualizacja otrzyma finalną wersję, gracze mogą sprawdzić ją w ramach otwartej bety na Steamie.
Twórca Manor Lords otrzymał pierwsze opinie graczy na temat najnowszej aktualizacji. Na ich podstawie:
Grzegorz Styczeń nie był jednak w stanie zareagować na wszystkie zgłoszenia, więc należy spodziewać się kolejnych poprawek.
Manor Lords, popularna strategia autorstwa Grzegorza Stycznia, otrzyma wkrótce kolejną dużą aktualizację. Autor gry nie ukrywa, że prace nad nową łatką były trudniejsze, niż zakładał. W swoim wpisie szczerze przyznał, że proces wydłużyła rozbudowa zespołu oraz konieczność uporządkowania kodu, który dotychczas rozwijany był przez jedną osobę.
[…] obok okna silnika [Unreal Engine – dop. red.] znajduje się cmentarz pełen perków, które nie wypaliły – napisał Styczeń, stwierdzając, że część pomysłów musiała zostać odrzucona, aby projekt mógł iść dalej w dobrym kierunku.
Jednocześnie deweloper obiecał, że w przyszłości aktualizacje będą mniejsze, ale wydawane częściej. Najnowsza beta to jednak ogromny krok naprzód – zarówno w kwestii rozgrywki, jak i technicznych fundamentów gry.
Patch 0.8.035 w wersji beta wprowadza szereg nowości. Wśród nich znajdziemy m.in.:
Do tego dochodzą liczne poprawki balansu, optymalizacji oraz dziesiątki usprawnień jakości rozgrywki.
Jak wspomniałem wyżej, patch – zanim trafi w ręce wszystkich graczy – można już teraz przetestować w wersji beta. Twórca podkreśla jednak, że z powodu zmian w strukturze danych stare zapisy rozgrywki nie będą kompatybilne z nową wersją. Gracze powinni również usunąć wszystkie mody, aby uniknąć problemów z działaniem bety.
Aby aktywować betę na Steamie, należy:
Pełną listę zmian znajdziecie w dzienniku deweloperskim na Steamie. Autor zachęca też do dzielenia się opiniami na Discordzie.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.