Mamy szansę na drugiego Polaka w kosmosie; naukowiec z CERN polecieć na ISS już w połowie 2024 roku
Być może już w przyszłym roku będziemy mogli pochwalić się kolejnym Polakiem w kosmosie. Na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trafić może doktor Sławosz Uznański, na co dzień pracujący w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN.

27 czerwca 1978 roku Mirosław Hermaszewski, na stałe zapisał się na kartach historii naszego kraju, stając się pierwszym Polakiem w kosmosie. Wkrótce jego wyczyn powtórzy doktor Sławosz Uznański, który pod koniec zeszłego roku został astronautą rezerwowym Europejskiej Agencji Kosmicznej, a teraz wybrano go na „astronautę projektowego”. Obecnie jest kandydatem do załogowego lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną, zaplanowanego na drugie półrocze 2024 roku. W rozmowach z mediami, naukowiec ujawnia więcej szczegółów dotyczących szkolenia jakie go czeka.
Drugi Polak w kosmosie
Sławosz Uznański miał niebywałe szczęście, gdyż w listopadzie ubiegłego roku został wybrany jako rezerwowy astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, pokonując ponad 22 tys. kandydatów. Teraz jednak ma być częścią załogowego lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną i w związku z tym rozpoczął właśnie szkolenie, które przygotuje go do tej misji.
Jak sam mówi, jego trening dopiero się rozpoczął, więc nie wie dokładnie co czeka go w najbliższej przyszłości. Jedno jest pewne, będzie miał sporo pracy, ponieważ musi nauczyć się wszystkiego od podstaw. Nie może jednak zdradzić wszystkich szczegółów treningu, ponieważ sam ich nie zna. Astronauta projektowy jest bowiem dość nową formułą i wymaga indywidualnego szkolenia, zupełnie innego od zwykłych astronautów. Oprócz Uznańskiego, taką rolę ma pełnić również Marcus Wandt ze Szwecji.
Wiadomo natomiast, że potrwa ono około roku i astronauta będzie musiał zapoznać się z obsługą poszczególnych modułów, z których składa się ISS, a także kapsuły Crew Dragon, wykorzystywanej do dostarczania astronautów na pokład stacji. Plan zakłada również ćwiczenia na wirówce, jak również tzw. loty paraboliczne, czyli pozwalające na krótki czas doświadczyć stanu nieważkości. Za sobą ma już natomiast szkolenie z używania aparatów fotograficznych oraz kamer dostępnych na pokładzie ISS. Szkolenie obejmuje również matematykę, fizykę oraz biologię.
Intensywne szkolenie oraz nauka
Większa część szkolenia będzie odbywała się w Stanach Zjednoczonych, ale nie tylko. W niemieckiej Kolonii zaplanowano szkolenie z obsługi europejskiego modułu stacji o nazwie Columbus, a oprócz tego astronauta odwiedzi również Japonię, gdzie przejdzie trening z obsługi japońskiego modułu. Jak sam przyznaje, najbardziej ciekawi go trening z obsługi toalety, która w kosmosie działa zupełnie inaczej niż na Ziemi.
Naturalnie nie można też pominąć treningu fizycznego, jak również odpowiedniej diety. Z kondycją nie powinno być jednak żadnego problemu, gdyż kandydat na astronautę jest bardzo aktywną osobą. Nie tylko uwielbia chodzić po górach, ale w przeszłości również ścigał się w regatach.
Sławosz Uznański liczy na to, że misja na Międzynarodowej Stacji kosmicznej może być dopiero pierwszym krokiem w jego karierze astronauty. Nie wyklucza, że kiedyś, o ile nadarzy się okazja, mógłby polecieć na Księżyc, a być może także na Marsa. Na razie jest to jednak bardzo odległa przyszłość i w tej chwili musi skupić się na treningu, by nie zawieść oczekiwań wobec jego osoby.