filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 15 kwietnia 2021, 19:38

autor: Karol Laska

Mads Mikkelsen dołącza do obsady Indiana Jones 5

Obsada filmu Indiana Jones 5 stale się poszerza. Po Phoebe Waller-Bridge przyszedł czas na Madsa Mikkelsena, utalentowanego duńskiego aktora znanego chociażby z Casino Royale.

O powstawaniu piątej odsłony Indiany Jonesa wiemy już od 2016 roku, choć twórcom, delikatnie mówiąc, się nie spieszy, a sytuacji nie ułatwia zapewne pandemia koronawirusa. Pomimo paru preprodukcyjnych problemów prace idą w swoim tempie do przodu, a serwis Deadline podał dziś naprawdę głośne nazwisko, które dołączy do obsady filmu.

Mowa o Madsie Mikkelsenie, czyli popularnym, a zarazem niezwykle utalentowanym skandynawskim aktorze. Owego artystę z pewnością kojarzycie chociażby z charakterystycznej twarzy. Niedawno wystąpił w nominowanym do paru Oscarów duńskim dramacie pod tytułem Na rauszu, a także został zaangażowany do roli Grindelwalda w serii Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Poza tym zagrał w takich hollywoodzkich hitach jak Casino Royale czy Doktor Strange.

Mikkelsen dołączył tym samym do odgrywającego tytułową postać Harrisona Forda i zaangażowanej niedawno Phoebe Waller-Bridge (znanej z serialu Fleabag). Nie wiadomo, w kogo wcieli się duński aktor, ale nie zdziwilibyśmy się, jeżeli wystąpiłby w roli głównego antagonisty, gdyż z tego typu kreacji zasłynął na Zachodzie.

Indiana Jones 5 ma mieć swoją premierę 29 lipca 2022 roku w kinach. Tego lata mają ruszyć zdjęcia do produkcji. Za kamerą stanie James Mangold, reżyser uznanych dzieł pokroju Le Mans ’66 oraz Logana. Z pozycji producenta wykonawczego pomoże mu ojciec całej serii, Steven Spielberg.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej