Ludzie uzależniają się od korzystania ze sztucznej inteligencji. Niektórym osobom ChatGPT służy za życiowego mentora
Sam Altman wyraził swoje zaniepokojenie trendem wykorzystywania sztucznej inteligencji wśród młodych ludzi. Są osoby, które wolą zastąpić swój własny zdrowy rozsądek radami ChatGPT i w taki sposób podejmować życiowe decyzje.

Sam Altman (założyciel OpenAI) na konferencji zorganizowanej przez Federal Reserve ostrzegł przed zbytnim poleganiu na sztucznej inteligencji. Mówił w tym przypadku głównie o czatbocie ChatGPT i nawyku wypytywania go o zdanie przed podjęciem życiowych decyzji. Postępuje tak spora grupa osób, a zdaniem CEO OpenAI to wydaje się „złe i niebezpieczne”.
Zbyt wielkie zaufanie do rad AI
Ludzie ci mają tendencję do sięgania po radę AI, gdy tylko staną przed koniecznością podjęcia decyzji, choćby nawet trywialnych. Niektórzy uważają ChatGPT niemal za swojego mentora, unikając w ten sposób kierowania swoim życiem. To jest obserwowane głównie wśród młodszych ludzi, starsi wolą podchodzić do AI bardziej instrumentalnie.
Nawet jeśli ChatGPT udziela świetnych porad, nawet jeśli ChatGPT udziela znacznie lepszych porad niż jakikolwiek ludzki terapeuta, coś w zbiorowej decyzji, że będziemy żyć tak, jak nam każe sztuczna inteligencja, wydaje się złe i niebezpieczne.
– Sam Altman, TimesOfIndia.
Na konferencji AI Ascent w Sequoia Capital Sam Altman przyznał, że sposób używania ChatGPT różni się zależnie od wieku użytkownika. Choć nietrudno się ustrzec tutaj generalizowania, ludzie w wieku 20 – 30 lat korzystają z AI jako asystenta. Starsi natomiast raczej ograniczają jej rolę do pomocy w wyszukiwaniu treści. Studenci, co ciekawe, potrafią zaprząc ChatGPT do zadań wykonywanych zazwyczaj przez system operacyjny. Wypracowali specjalne komendy, aby sztuczna inteligencja mogła dla nich dokonywać skomplikowanych operacji zarządzania treścią.
Czatboty jako doradcy nastolatków?
Common Sense Media przeprowadziło badania, w których wzięło udział 1060 nastolatków (w wieku 13 – 17 lat). Odpowiedzieli oni na kilka pytań związanych z AI. Ponad połowa, 52% osób korzysta z niej przynajmniej raz w miesiącu, natomiast 72% twierdzi, że przynajmniej jednokrotnie użyło asystenta AI, takiego jak np. Copilot. Młodsi są bardziej skłonni zaufać sztucznej inteligencji – 27% badanych w wieku 13 i 14 lat to potwierdza, natomiast grupa mająca od 15 do 17 lat zawiera tylko 20% osób, które są w stanie posłuchać rad czatbotów, jak ChatGPT.
Sam Altman mimo, że jest pionierem AI, czasami bywa sceptyczny w swoich wypowiedziach na jej temat. Przyznał, że boi się używać „niektórych rzeczy związanych ze sztuczną inteligencją”, głównie ze względu na brak kontroli nad używaniem wrażliwych danych. Być może korzystając ze sztucznej inteligencji warto wytyczyć sobie pewne granice, aby była dla nas przede wszystkim narzędziem, a nie życiowym drogowskazem.