Lord of the Mysteries będzie dostępny w streamingu w Polsce. Ta donghua to nowy rywal anime nazywany „prawdziwym kinem”

Ostatnimi czasy sporo szumu narobiły zwiastuny nadchodzącej donghuy Lord of the Mysteries. Animacja pochodząca z Chin zapowiada się na nowy hit, być może na miarę Solo Leveling lub jeszcze większy, jak wróżą niektórzy widzowie.

I ten interesujący tytuł będzie można obejrzeć również w Polsce. Choć były obawy o dostępność donghuy poza Chinami, okazuje się, że powodów do zmartwień nie ma. Lord of the Mysteries ukaże się na Crunchyrollu 28 czerwca 2025 roku i będzie częścią letniej oferty platformy, na której w nadchodzącym sezonie zobaczymy także takie produkcje, jak 2. sezony Dandadan i Kaiju No. 8, czy Gachiakuta.

Powiązane:Hollywood wyciągnie złą lekcję z sukcesu Demon Slayera? To może być początkiem problemów w branży anime według aktorów z Jujutsu Kaisen

I mimo obaw, że Lord of the Mysteries będzie dostępne wyłącznie w języku chińskim, okazuje się, że otrzymamy także dubbing w siedmiu innych językach: angielskim, japońskim, hiszpańskim, niemieckim, koreańskim, francuskim i portugalskim. Niestety, jak to bywa w większości przypadków na Crunchyrollu, widzowie z naszego kraju nie powinni liczyć na ukazanie się polskiego dubbingu czy napisów. Przedsmak dubbingów możecie poczuć w nowym zwiastunie, który możecie obejrzeć poniżej.

Lord of the Mysteries zabierze widzów do alternatywnego, steampunkowego świata wzorowanego na czasach wiktoriańskich. A opowie o Zhou Mingruim odrodzonym jako Klein Moretti, który odkrywa rzeczywistość wypełnioną maszynami, armatami, sterowcami, miksturami, wróżbiarstwem, klątwami, kartami tarota, zapieczętowanymi artefaktami i wieloma innymi nowymi dla niego rzeczami.

Lord of the Mysteries narobiło tyle szumu nie tylko dzięki wysokiej jakości animacji, którą widać w trailerach, lecz również ze względu na ceniony przez czytelników materiał źródłowy, który jest dobrą podstawą dla serialu. W dodatku pozytywnie nastraja również fakt, że inne produkcje animowane z Chin w ostatnim czasie są mocnymi rywalami dla anime, a jako przykład można podać To Be Hero X, nowość z wiosennego sezonu.

Więcej:Pożegnanie z Erenem. Hajime Isayama jeszcze raz powrócił do Attack on Titan, aby „sprawić największą radość” fanom

• Manga i anime