LEGO wyda nowy zestaw Star Wars za niemal 4000 złotych. Jeden detal z przecieku niepokoi jednak wielu fanów
LEGO szykuje kolejny imponujący zestaw z uniwersum Star Wars. Choć skala projektu budzi podziw, to wątpliwości wzbudza jego nietypowa forma.

Zanosi się na kolejny zestaw LEGO z uniwersum Star Wars. Także tym razem także nie obędzie się bez sporych kosztów, bo według przecieków za całość zapłacimy około 4000 złotych (999,99 dolarów bez podatku VAT). Projekt ten, składający się z ponad 9 tysięcy elementów, zaniepokoił fanów – jednakże nie ze względu na swoją astronomiczną cenę.
Zestaw ma bowiem przedstawiać Gwiazdę Śmierci (jego oficjalny numer to 75419), słynną stację kosmiczną zaprojektowaną i zbudowaną przez siły Imperium Galaktycznego – nieodłączny symbol uniwersum.
Wielu miało nadzieję na kultowy (sferyczny) kształt całości, teraz jednak nie jest do końca pewne, jaką formę ostatecznie przyjmie ta konstrukcja. Tak przygotowany projekt aspiruje także do grona najdroższych i największych zestawów o tematyce Star Wars w historii klocków LEGO.
Fani LEGO podzieleni
Wymiary są bowiem dosyć podejrzane – to odpowiednio 70 cm wysokości, 79 cm szerokości i 29 cm głębokości. Nie sugerują zatem kuli, a (zdaniem fanów) raczej dioramę z ruchomymi elementami na kształt znanej z uniwersum Władcy Pierścieni Barad-Dur.
To pewnie będzie coś jak Barad-dur czyli przecięcie w połowie: jedna strona dla estetyki i do ekspozycji, a druga, tylna, do zabawy i miniaturowych scenek itd.
Wielu już teraz nie kryje rozczarowania. Gwiazda Śmierci w swej oryginalnej postaci była bowiem marzeniem sporej liczby fanów zestawów spod znaku LEGO Star Wars. Mimo oczywistych zastrzeżeń, niektórzy starają się jednak odnaleźć pozytywne strony całej tej sytuacji:
Pewnie jestem w mniejszości, ale moim zdaniem to brzmi dobrze.
Nigdy nie uważałem, że oryginalna kula dobrze się sprawdzała. Była za mała, a LEGO ogólnie niezbyt dobrze radzi sobie z kulistymi kształtami.
Półkula, w której widać wnętrze z tymi wszystkimi minifigurkami i detalami, nie brzmi wcale tak źle. Moim zdaniem ogromna szara kula niezbyt dobrze sprawdza się jako zestaw do ekspozycji.
- lobras
Dla tych jednak, których nie przekonuje ten zamysł, istnieje alternatywa – możemy na przykład zaopatrzyć się w konstrukcję o numerze 75159 (choć oficjalnie zaprzestano już jej produkcji i jest raczej dostępna z drugiej ręki). Być może jednak stacja jeszcze pozytywnie zaskoczy i choć nie będzie do końca wierna oczekiwaniom fanów, zaprezentuje ciekawe rozwiązania, które wynagrodzą im rozczarowanie samym kształtem. Jej debiut w ofercie LEGO został natomiast przewidziany na początek października.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
- Różności
- klocki LEGO