Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 lipca 2022, 12:27

autor: Kamil Kleszyk

Statuetka Lady Dimitrescu może być Twoja za blisko 1500 dolarów

Pure Arts to firma, która ma na swoim koncie ekskluzywne figurki z takich gier jak Cyberpunk 2077 czy Assassin's Creed. Tym razem producent oferuje fanom Resident Evil Village statuę Lady Dimitrescu „za jedyne” 1499 dolarów.

Niedawno nasz redakcyjny kolega wspominał o nadchodzącej Złotej Edycji gry Resident Evil Village, która ukaże się 28 października tego roku. Jak się okazuje, to nie jedyne atrakcje, jakie czekają na fanów produkcji. Dla miłośników Lady Dimitrescu, znana firma Pure Arts, przygotowała imponującą figurkę pięknej wampirzycy. Jak możecie zobaczyć poniżej, statua zachwyca nie tylko dbałością o detale, ale budzi też grozę swoją ceną.

Według informacji, jakie widnieją na oficjalnej stronie Pure Arts postać Lady D mierzy imponujące 89 cm i jest dostępna w limitowanej ilości (uwaga) 666 sztuk. Figurka wyposażona jest w wymienne części, dzięki którym posiadacze zdecydują czy wampirzyca ma straszyć ostrymi jak brzytwa szponami rodem z filmów o Freddym Kruegerze, czy trzymać w ręku papierosa. Dla tych, którzy wolą podziwiać misterną fryzurę Lady Dimitrescu, gadżet posiada możliwość zdjęcia kapelusza. Całość zwieńczona jest świetnie dopasowaną suknią.

Zainteresowani mogą już składać zamówienia przedpremierowe w sklepie Pure Arts. Ich realizacja nastąpi jednak dopiero w trzecim kwartale 2023 roku.

Problemem w tym przypadku może okazać się zaporowa cena dzieła, bowiem statuetkę wyceniono na oszałamiające 1499 dolarów, co w przeliczeniu daje około 7100 zł. Jednak jak wiadomo, miłość pokonuje wszelkie przeszkody, więc jest szansa, że 666 figurek znajdzie swoich właścicieli.

Poniżej możecie zobaczyć kilka przykładowych zdjęć wspomnianej statuetki. Prawda, że robi wrażenie?

Źródło: Pure Arts

Źródło: Pure Arts

Źródło: Pure Arts

Źródło: Pure Arts

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej