To „pomocnik” ułatwiający codzienne korzystanie z praktycznych urządzeń i gadżetów sprawiających nam przyjemność. Trudno odmówić mu funkcjonalności.
Kolekcja urządzeń używanych na co dzień przez przeciętnego fana technologii najprawdopodobniej powiększa się z każdym rokiem, a przynajmniej nie maleje. Telefony, tablety, laptopy, powerbanki, słuchawki, smartwatche – lista może być naprawdę długa. Z tego powodu warto zainwestować w ładowarkę, która jest w stanie samodzielnie się z nimi wszystkimi uporać.
Ta ładowarka ułatwia codzienne funkcjonowanie jak żadna inna
W dzisiejszych czasach korzystanie z klasycznych ładowarek z jednym wejściem zdecydowanie nie jest najbardziej optymalną opcją. Możemy zdecydowanie ułatwić sobie życie, stawiając na takie urządzenie jak Baseus NOMOS 5 w 1. To ładowarka oferująca aż pięć dróg ładowania jednocześnie.
Niezastąpiony gadżet dla fana nowinek technologicznych
Posiada dwa wejścia USB typu C, jedno klasyczne USB, jeden wbudowany, rozwijany kabel USB-C oraz ruchome ramię do zasilania Qi2.0 MagSafe. Dzięki temu możemy oszczędzić sobie dzielenia jednego kabla między wiele elektronicznych gadżetów, a także wprowadzić porządek na naszym biurku w domu czy w miejscu pracy lub np. w salonie, gdzie ładowarka będzie dostępna dla wszystkich domowników.

Komfort korzystania z Baseus NOMOS nie ogranicza się jednak wyłącznie do zaprowadzeniu ładu w naszych wnętrzach. Dzięki maksymalnej mocy 140 W możemy zasilić nią nawet większe urządzenia, takie jak laptopy czy przenośne konsole, a także liczyć na odpowiednią prędkość ładowania. Korzystając z magnetycznego elementu ładowarki w pół godziny możemy naładować iPhone’a 16 Pro do 40% czy MacBooka Pro do 62%.
Zapewnij sobie szybkie i bezstresowe ładowanie
Dodatkową zaletą ładowarki jest przejrzysty ekran LCD, który na bieżąco informuje o stanie i mocy ładowania, z podziałem na konkretne porty. To narzędzie, które możemy bez problemu zabrać także w podróż – ze względu na niewielki rozmiar oraz wagę wynoszącą ok. pół kilograma – i nie będziemy musieli martwić się ograniczoną liczbą gniazdek w hotelu.

Ładowarkę Baseus NOMOS 5 w 1 kupicie na Amazonie w sekcji tzw. „błyskawicznej okazji” za 270,74 zł. To znacznie niższa cena niż na oficjalnej stronie producenta, gdzie bez żadnych rabatów trzeba zapłacić ok. 550 zł, czyli dwa razy więcej.
Tu kupisz ładowarkę Baseus NOMOS 5 w 1
W ocenach pod ofertą ładowarki można znaleźć naprawdę imponujące opisy jej posiadaczy:
Najwyższej klasy ładowarka do telefonu i urządzeń zewnętrznych ze szczegółowym wyświetlaczem napięcia, natężenia prądu i mocy. Wykonanie jest bardzo solidne.
Wolfgang
Baseus NOMOS to ostateczna stacja ładująca dla wszystkich twoich urządzeń elektronicznych w domu lub biurze. [...]
Produkt został wykonany z dużą starannością; jest bardzo kompaktowy, dzięki czemu łatwo go ustawić na biurku lub półce przeznaczonej do ładowania urządzeń.
Na górnej części, oprócz bezprzewodowej podstawki ładującej QI2 (do 15 W), którą można regulować – na przykład do używania iPhone’a w trybie kalendarza – znajduje się bardzo ładny kolorowy wyświetlacz pokazujący całkowitą, aktualnie dostarczaną moc. Po naciśnięciu małego przycisku umieszczonego z prawej strony można zobaczyć tryb ładowania dla każdego portu osobno wraz z rzeczywistym poborem mocy przez dane urządzenie.
Niks
Praktyczna, wielofunkcyjna ładowarka z bezprzewodową stacją Qi, portami USB i licznymi możliwościami. Dzięki mocy 140 W jest bardzo dobrze wyposażona. Stacja ładująca została solidnie wykonana i wygląda świetnie. Nie wyobrażam już sobie codziennego życia bez niej – to niezbędny pomocnik na co dzień.
Mr. R
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Autor: Sonia Selerska
Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.