Kontynuacja kultowego RPG ma dokładną datę premiery. W Vampire: Bloodlines 2 zagramy już niedługo
Dwa klany są zablokowane za wersją Premium, która kosztuje 416 zł.
Dobrze ktoś napisał na reddicie - To tak jakby w Elder Scrollsach trzeba było kupić najdroższą wersje, żeby zagrać np. Nordem i Mrocznym Elfem.
Porażka.
To najwyżej portfelem się zagłosuje. Portfel to od zawsze jedyny sposób w jaki gracze tak naprawdę mogą wpływać na branże, albo zaakceptują i zapłacą albo nie i nie dadzą ani grosza. W pierwszym przypadku jeśli gracze nie wykażą się rozsądkiem i przesadzą z kasą to deweloperzy się rozbestwią, będą żądać więcej i dawać mniej. W drugim przypadku jeśli gracze zachowają swój rozsądek, to wtedy deweloperzy będą musieli się dostosować, bo oberwą mocno i solidna oraz bolesna nauczka jest łatwiejsza do zapamiętania, więc szybciej obniżają cenę bądź więcej dadzą za tyle samo albo nawet więcej lub chociaż nie zwiększą cenę.
Niestety najczęściej to jest pierwszy przypadek. Dlatego warto wybierać drugi przypadek. Tak to zostaje tylko czekać na odpowiednią cenę.
No zobaczymy co z tego wyjdzie, ale szczerze to jeśli ta gra mechanicznie lub fabularnie mnie czymś pozytywnie nie zaskoczy, to raczej będzie słabo.
Graficznie nie jest zbyt dobrze, mimika twarzy NPC coś nie działa tak jak powinna, walka wygląda średnio. No ogólnie gra wygląda tak jak zawsze wyglądała czyli niezbyt zachęcająco na pierwszy rzut oka.
Co prawda jeszcze nie skreślam tej gry, ale nie wiąże z nią zbyt wielkich nadzei. Premiera całkiem niedługo więc przynajmniej w końcu niedługo się dowiemy co z tego wyszło.
Przecież fabuła i walka również były dość średnio wykonane w vampire blodlines
Szczerze to w jedynkę nie grałem zbyt wiele, więc nawet nie podchodzę do tej gry z jakimkolwiek sentymentem. Osobiście miałem po prostu nadzieje na fajną grę RPG z wampirami w roli głównej, ale jak na razie nie zapowiada się.
