Konsola Valve jednak powstaje. Benchmarki Fremonta sugerują sprzęt podobny do Steam Machines 2
Valve zaprzeczało, ale nowe przecieki sugerują, że nowy sprzęt ze SteamOS faktycznie powstaje. Właśnie pojawiły się pierwsze benchmarki.

Pierwsze informacje o tym, że Valve może na poważnie pracować nad Steam Machines 2, pojawiły się na początku grudnia zeszłego roku. W lutym firma zdążyła je zdementować i od tego czasu trwała cisza, która teraz została przerwana. Wszystko przez wyniki benchmarków dla sprzętu, którego kryptonim przypomina ten, o którym pisano w przeciekach jeszcze w grudniu (vide Wccftech).
Pojawiły się benchmarki mogące należeć do Steam Machines 2
Tajemnicze urządzenie, nazwane w testach „Valve Fremont”, zostało zauważone przez Brada Lyncha, który odpowiadał za wcześniejsze przecieki. Wyniki zostały umieszczone w godzinach porannych 19 sierpnia, więc jest to nowa informacja. Jedną z rzeczy, na które zwrócono uwagę, jest relatywnie mała ilość pamięci RAM, ponieważ wynosi ona tylko 8 GB, czyli mniej niż 16 GB w Steam Decku OLED. Fremont ma natomiast więcej pamięci cache, zwłaszcza L2 i L3.
Sugerowałoby to, że Valve Fremont będzie posiadał dedykowany procesor graficzny z własną pamięcią VRAM. W takiej sytuacji jest praktycznie pewne, że mamy do czynienia z pełnoprawnym następcą Steam Machines. Z drugiej strony zwrócono uwagę, że możemy mieć do czynienia z wersją testową dla inżynierów, która nie potrzebuje większej ilości pamięci RAM.
Urządzenie może stanowić problem dla konsol obecnej generacji. Jeden z użytkowników pokazał grafikę z benchmarków, na której widnieje również PlayStation 5. Fremont ma lepszy wynik w pracy jednordzeniowej (2412 do 1186 punktów) i niewiele gorszy w wielordzeniowej (7451 do 7476 punktów).
Wygląda na to, że pierwsze doniesienia Brada Lyncha mogły być poprawne i Valve jest coraz bliżej pokazania swojego nowego sprzętu, który tym razem nie będzie przenośny. Dla Sony i Microsoftu byłaby to zła informacja, zwłaszcza że gry z PlayStation i Xboksa już teraz trafiają na Steama. W ten sposób gracz otrzymałby jedno urządzenie przypominające konsolę, na którym mógłby grać w tytuły z różnych platform.