Konfrontacja gigantów. OpenAI opowiedziało na zarzuty Elona Muska
OpenAI wypowiedziało się na temat pozwu złożonego przez Elona Muska. Według firmy sam miliarder miał wspierać wizję przedsiębiorstwa przynoszącego zyski.

Kilka dni temu, dość głośna stała się sprawa pozwu złożonego przez Elona Muska przeciwko firmie OpenAI. Miliarder zarzucał twórcom ChatGPT, że odeszli oni od misji służenia ludzkości. Zamiast tego starają się jak najbardziej zwiększyć zyski swoje oraz Microsoftu. Dodatkowo według biznesmena OpenAI, zobowiązało się do publikowania tworzonego oprogramowania w formie open-source tak, aby każdy mógł skorzystać z dorobku firmy.
Jak się okazuje, sprawa nie jest do końca jasna. Według założycieli OpenAI, miliarder miał sam zachęcać ich do stworzenia firmy generującej zyski. Potwierdzają to e-maile opublikowane przez dyrektorów na blogu. Zawierają one prywatną korespondencję z Elonem Muskiem z lat 2015-2018.
Jak możemy się dowiedzieć z opublikowanych wiadomości, Elon Musk nie tylko chciał wspierać twórców, ale również starał się ich przekonać, że potrzebują więcej pieniędzy. Oczywiście oferował on, że sam może pokryć początkowe koszty.
Musimy przyjąć kwotę znacznie większą niż 100 mln dolarów, aby nie brzmiała ona beznadziejnie w porównaniu z wydatkami Google i Facebooka. Myślę, że powinniśmy ogłosić, że zaczynamy od zaangażowania finansowego w wysokości 1 miliarda dolarów. Pokryję wszystko, czego nikt inny nie zapewni.
Dodatkowo jak donosi portal The Guardnian Musk miał proponować przyjęcie OpenAI pod skrzydła Tesli. Jednak założyciele firmy nie zgodzili się na to ze względu na, ich zdaniem, nierealne warunki jakie stawiał Elon. Poza tym twórcy ChatGPT nie mogli zaakceptować faktu, że mieliby się stać od kogoś całkowicie zależni.
Firma OpenAI zapowiedziała, że będzie starała się o oddalanie pozwu złożonego przez Elona Muska. Jednak jak możemy się spodziewać, niezależnie od przebiegu sprawy w sądzie, stosunki pomiędzy miliarderem a twórcami ChatGPT pozostaną napięte. Tak całą sytuację podsumowali dyrektorzy OpenAI:
Jesteśmy smutni, że doszło do tego z powodu kogoś, kogo głęboko podziwialiśmy — kogoś, kto zainspirował nas do mierzenia wyżej, a następnie powiedział nam, że poniesiemy porażkę, założył konkurenta, a następnie pozwał nas, gdy zaczęliśmy robić znaczące postępy w realizacji misji OpenAI bez niego.
Skupiamy się na realizacji naszej misji, ale przed nami jeszcze długa droga. W miarę jak stale udoskonalamy nasze narzędzia, cieszymy się, że możemy wdrożyć te systemy, aby zapewniły możliwości dla każdego.