filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 2 października 2018, 09:01

autor: Konrad Serafiński

Kler z najlepszym otwarciem w Polsce od 1989 roku

Każdy kolejny film Wojciecha Smarzowskiego jest praktycznie skazany na sukces już przed premierą. Ale to dopiero Kler, najnowsze dzieła reżysera, pobił rekord otwarcia polskiego kina. Produkcję w pierwszy weekend obejrzało prawie milion widzów!

Inaczej zapamiętałem ostatnią wieczerzę. - Kler z najlepszym otwarciem w Polsce od 1989 roku - wiadomość - 2018-10-02
Inaczej zapamiętałem ostatnią wieczerzę.

Kler, nowy film Wojtka Smarzowskiego, już od pierwszego zwiastuna zyskał sobie miano jednego z najbardziej oczekiwanych obrazów ostatnich lat w Polsce. Okazało się, że duży szum medialny przełożył się na gigantyczną frekwencję na salach kinowych. Kler pobił rekord otwarcia kinowego w Polsce po 1989 roku. Produkcję w pierwszy weekend (premiera 28 września) obejrzało 935 357 widzów - takie informacje podała firma Kino Świat, dystrybutor filmu.

Jak dotąd najlepszym otwarciem w Polsce mógł się pochwalić film Pięćdziesiąt twarzy Greya, który w pierwszy weekend (13-15 lutego 2015) przyciągnął do kin 834 tysiące osób. Na drugim miejscu plasował się Shrek Trzeci z otwarciem na poziomie 793 tysięcy widzów. Najniższy stopień podium zajmował światowy hit rodem z odległej galaktyki - Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy (790 tys.). Co ciekawe, dopiero na czwartym miejscu można było znaleźć polski film. Listy do M.3 w premierowy weekend obejrzało prawie 776 tysięcy osób. Od teraz, ten ranking należy uzupełnić o Kler, co sprawi, że każda wyżej wymieniona pozycja spadnie o lokatę niżej.

Na zdjęciu Wojciech Smarzowski - reżyser filmu Kler. - Kler z najlepszym otwarciem w Polsce od 1989 roku - wiadomość - 2018-10-02
Na zdjęciu Wojciech Smarzowski - reżyser filmu Kler.

Wojciech Smarzowski jest wybitnym polskim reżyserem filmowym i teatralnym, scenarzystą oraz operatorem filmowym. Ukończył wydział operatorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jest jednym z wielokrotnie nagradzanych polskich twórców, a jego filmy zazwyczaj poruszają niewygodne tematy społeczne. Autor takich dzieł jak: Wołyń, Pod Mocnym Aniołem, Drogówka czy Dom Zły.

W filmie Kler poznajemy losy trójki duchownych, którzy pokażą widzom, że niektórym księżom, podobnie jak społeczeństwu, nic co ludzkie nie jest obce. Bohaterowie spotykają się ze sobą w każdą rocznicę katastrofy, z której cudem uszli z życiem. Każdy z nich znajduje się w innym momencie swojej posługi. Historia trójki księży łączy się ponownie i wywiera wpływ na ich życie. W rolach głównych występują: Jacek Braciak, Robert Więckiewicz oraz Arkadiusz Jakubik. Na ekranie zobaczymy również Janusza Gajosa, Joannę Kulig czy Katarzynę Herman. Twórcy otwarcie mówią jaki jest cel ich dzieła:

Celem naszego filmu nie jest podejmowanie dyskusji na temat wiary czy krytyka osób wierzących. Wiarę uznajemy za jedną z najbardziej intymnych sfer każdego człowieka. Chcemy jednak mówić o ludzkich działaniach i postawach budzących nasz fundamentalny sprzeciw. Nasz film to wizja artystyczna oparta na wielu prawdziwych wydarzeniach, sytuacjach, które miały miejsce gdzieś i kiedyś. To niezwykle poruszająca, ale równocześnie prawdziwa historia. Nie kryjemy swego zafascynowania osobą papieża Franciszka, tak skrajnie niepasującego do dzisiejszego, zatraconego w konsumpcji świata. [...] Franciszek to papież stawiający na pierwszym miejscu nie prawo, ale czyste miłosierdzie. Kościół według niego powinien być ubogi, służyć ubogim, opłakiwać tych, których nikt nie opłakuje. Franciszek krytykuje materializm, jednak duchowni udają, że tego nie słyszą. To aż prosiło się o refleksję filmową. Jak w całej tej sytuacji odnajdują się zwykli, przeciętni księża? Jak patrzą na to wszystko wierni? Na te pytania, oraz kilka innych, staramy się dać odpowiedź w swoim obrazie.