Na Netflixie można obejrzeć cztery sezony Yellowstone, ale kiedy pojawi się piąty? Sprawdzamy.
Yellowstone to niezwykle popularny neo-westernowy serial, w którym Kevin Costner wcielił się w bezkompromisowego ranczera walczącego o utrzymacie swego rancza w Montanie. Wysoko oceniane widowisko Taylora Sheridana zakończyło się na piątym sezonie. Kiedy finałowe odcinki głównej serii skupionej na familii Duttonów trafią na Netflixa?
W serwisie Netflix na licencji dostępne są obecnie cztery pierwsze sezony Yellowstone. Fani z pewnością chcieliby jednak dowiedzieć się, jak zakończyła się historia Duttonów, i obejrzeć piątą serię.
Piaty sezon Yellowstone nie jest obecnie dostępny na Netflixie, a gigant streamingu nie ogłosił jeszcze, kiedy finałowa odsłona trafi na platformę. Jeśli więc chcecie poznać dalsze losy rancza Duttonów, musicie zajrzeć na SkyShowtime, gdzie znajdziecie cały piąty sezon.
Warto dodać, że ostatnia odsłona Yellowstone została podzielona na dwie części. Bardzo prawdopodobne więc, że sezon 5A pojawi się na Netflixie za kilka miesięcy, ale na finałowe 5B subskrybentom giganta z pewnością przyjdzie zaczekać jeszcze dłużej.
Warto dodać, że w serwisie SkyShowtime znajdziecie także inne produkcje z uniwersum rodziny Duttonów. Na platformie można obejrzeć prequelowe 1883 oraz 1923. Drugi z wymienionych seriali ma doborową obsadę, na czele z Harrisonem Fordem i Helen Mirren, i właśnie powrócił z drugim sezonem.
Akcja Yellowstone z Kevinem Costnerem rozgrywa się na ranczu w Montanie w czasach współczesnych. 1883 ukazuje zaś niebezpieczną podróż pragnących lepszej przyszłości Duttonów przemierzających Wielkie Równiny. 1923 przybliża natomiast problemy, jakim familia musiała stawić czoła na początku XX wieku.
To jednak nie koniec uniwersum Taylora Sheridana – westernowy świat Duttonów w przyszłości powiększy się jeszcze o kolejne spin-offy.
2

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.