Premiera Kena: Bridge of Spirits została przesunięta na pierwszy kwartał 2021 roku. Gra miała być tytułem startowym PlayStation 5.

Kena: Bridge of Spirtis nie pojawi się w tym roku. Firma Ember Labs poinformowała w komunikacie, że z powodu pandemii COVID-19 proces tworzenia gry wyraźnie zwolnił i deweloperzy, pracując z domu, nie byli w stanie zagwarantować ukończenia produkcji w tym roku. Nowym terminem premiery jest pierwszy kwartał 2021 roku. Kena: Bridge of Spirits trafi na PlayStation 4, PlayStation 5 i PC.
W komunikacie możemy przeczytać, że decyzja została podjęta z ciężkim sercem. Jednak dodatkowy czas, który poświęcony zostanie na deweloping gry, pozwoli dopracować tytuł, by ten spełnił oczekiwania graczy. A te od początku są wysokie. Kena: Bridge of Spirits miało być jednym z tytułów startowych PlayStation 5.
Ruch jednak nie powinien nikogo dziwić. Ember Labs jest firmą niedoświadczoną w tworzeniu gier. Kena: Bridge of Spirits jest jej pierwszym tytułem. Studio wcześniej zajmowało się produkcją filmów animowanych. Czerwcowa zapowiedź pokazała spory potencjał, zebrała także sporo pozytywnych reakcji, więc presja ze strony graczy jest spora. Miejmy nadzieję, że dodatkowy czas poświęcony grze wyjdzie jej na dobre.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Nowości na Steam. MMO, na które czeka 500 000 graczy, i nowa gra weteranów IO Interactive
GRYOnline
Gracze
Steam
43

Autor: Paweł Musiolik
Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.