Kamery zintegrowane z domowym oświetleniem brzmią niepraktycznie, ale mogą przestraszyć włamywaczy

Signify postanowiło dodatkowo podnieść funkcjonalność kamer do monitoringu domu, oferowanych przez markę Philips Hue. Jak donosi serwis Hueblog, firma planuje niebawem wprowadzić do sprzedaży kamery współpracujące z inteligentnym oświetleniem domu, które w sytuacji wtargnięcia na posesję, zacznie świecić na czerwono. Według producenta, jest to efektywniejsze rozwiązanie od alarmu dźwiękowego, gdyż będzie widoczne z dużej odległości.

Kamery monitoringu z nowymi funkcjami

Kamery do monitoringu domu stają się coraz doskonalsze, gdyż dzięki wbudowanej AI potrafią m.in. rozpoznawać twarze ludzi, a także zapisywać tablice rejestracyjne aut. Niestety oferowane możliwości odstraszania potencjalnych włamywaczy są nadal dość ograniczone, dlatego marka Philips Hue planuje zwiększyć ich efektywność.

Powiązane:Pracodawca uznał, że przygotowanie stanowiska pracy nie jest pracą i nie chciał płacić. Skończyło się pozwem

Eric Rondolat, prezes Signify, podczas prezentacji wyników finansowych zapowiedział zupełnie nowy model kamery, sprzęgniętej z inteligentnym domowym oświetleniem. Po uruchomieniu alarmu, oprócz syreny alarmowej, którą taki sprzęt zapewne będzie miał na wyposażeniu, aktywuje dodatkowo zainstalowane w pomieszczeniach inteligentne żarówki, które zaczną pulsować czerwonym światłem, odstraszając w ten sposób włamywaczy.

Szef firmy uważa, że takie rozwiązanie znacznie zwiększy użyteczność sprzętu, gdyż alarm dźwiękowy emitowany jest głównie w pomieszczeniach, więc na zewnątrz jest słabo słyszalny. Tymczasem migające światła będą widoczne z dużej odległości.

To nie wszystkie nowości, które firma Signify przygotowuje dla produktów marki Philips Hue. Eric Rondolat poinformował, że nowe kamery monitoringu zaoferują także szyfrowanie transmisji wideo w systemie end-to-end. Oznacza to, że nikt poza właścicielem nie będzie miał dostępu do strumienia wideo, a więc zmniejszy się ryzyko, że przestępca przejmie obraz z kamer i będzie w stanie śledzić domowników.

Producent na razie nie zdradził kiedy nowe kamery pojawią się w sprzedaży. Nie można jednak wykluczyć, że ich oficjalna prezentacja może odbyć się podczas berlińskich targów IFA 2023, które rozpoczną się 1 września. Wówczas poznamy dokładne szczegóły techniczne nowego sprzętu oraz dowiemy się ile trzeba będzie za niego zapłacić.

Więcej:Gabe Newell kupuje superjacht za 500 milionów dolarów, wyposażony jest w garaż podwodny, szpital oraz 15 komputerów do gier

• tech
• technika