Robin Williams miał zagrać główną rolę w legendarnej klapie Marvela od George'a Lucasa, ale zrezygnował po trzech dniach

Niewiele brakowało, a Robin Williams mógł zaprzepaścić swoją karierę, zanim na dobre ją rozpoczął. Wszystko przez film Marvela, z którego w porę się wymiksował.

news
Pamela Jakiel 10 sierpnia 2023
1
Źrodło fot. Choleryk z Brooklynu, Phil Alden Robinson, AMIB Productions, 2014.
i

W drugiej połowie lat 80. George Lucas podjął się ryzykownego zadania. Został producentem pierwszego filmu opartego na komiksach Marvela. Co ciekawe, nie była to produkcja skupiająca się na którymś ze słynnych superbohaterów, a na… kaczce. Dokładniej mówiąc, na Kaczorze Howardzie.

Choć dziś doskonale wiemy, że projekt okazał się ogromną klapą – w serwisie Rotten Tomatoes film z 1986 roku ma zaledwie 14% pozytywnych recenzji wśród krytyków i 38% wśród widzów – to przed rozpoczęciem zdjęć produkcja cieszyła się sporym zainteresowaniem, a na angaż liczyli zarówno sławni, jak i mniej znani aktorzy.

Do tej drugiej grupy należał Chip Zien, który dostał tytułową rolę tylko dzięki temu, że zrezygnował z niej Robin Williams. W wywiadzie dla The Hollywood Reporter, przeprowadzonym z okazji trzydziestopięciolecia filmu, odtwórca Kaczora Howarda opowiedział o kulisach tego, jak przyszły gwiazdor Stowarzyszenia Umarłych Poetów porzucił projekt zaledwie trzy dni po rozpoczęciu zdjęć.

Wyjawiono mi, że na trzeci dzień Robin powiedział: „Nie mogę tego zrobić. To jest chore. Nie mogę złapać tego rytmu. To mnie ogranicza. Zakuto mnie w kajdanki, bym dopasował się do kłapiącej dziobem kaczki!”.

Robin Williams miał zagrać główną rolę w legendarnej klapie Marvela od Georgea Lucasa, ale zrezygnował po trzech dniach - ilustracja #1
Kaczor Howard, Willard Huyck, Lucasfilm, 1986.

Wyzwanie synchronizacji głosu z ruchami dziobu kaczora okazało się ponad siły Robina Williamsa, więc w trybie natychmiastowym zatrudniono wspomnianego Chipa Ziena, który przyjął tę szansę z ogromnym optymizmem. Jego zadanie ostatecznie zostało nieco ułatwione, ponieważ finalnie głos podłożył do nagranych już fragmentów, a nie na żywo, na planie, jak to robił Williams.

Odebrałem telefon od mojego agenta. Powiedział: „Jedź prosto na lotnisko! Robin Williams zrezygnował i teraz ty jesteś Howardem. Musisz być tam dziś wieczorem, w kasie czeka na ciebie bilet”. Byłem niesamowicie podekscytowany”.

Niestety Chip Zien nie zyskał spektakularnej sławy. Niewykluczone więc, że rezygnując z roli Kaczora Howarda, Robin Williams uratował swoją karierę. W czasie, kiedy kręcono film Marvela z 1986 roku, aktor znany dziś najbardziej z roli wrażliwych idealistów, dopiero czekał na przełomowy moment na swej zawodowej drodze.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

Kto jest złoczyńcą w Deadpool and Wolverine? Wyjaśniamy, jakie powiązania z X-Menami, genezę i moce ma Cassandra Nova

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

James Gunn przyznał, że zmęczenie superbohaterami istnieje po Avengers: Koniec gry i wyjaśnił dlaczego: „Jeśli film zamieni się w stek bzdur..."

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”