Już jutro jeden z największych polskich hitów ostatnich lat wjedzie na Netflix. Był numerem 1 w kinach aż przez 3 tygodnie
Na Netflixa wkrótce trafi jeden z najpopularniejszych tegorocznych polskich filmów. Nie przegapcie pozytywnie ocenianego widowiska z Dawidem Ogrodnikiem.
Netflix nie zapomina o miłośnikach polskich produkcji i swoją ofertę uzupełnia o kinowe hity z naszego kraju. Już jutro bibliotekę giganta streamingu wzbogaci Piep*zyć Mickiewicza 2, czyli kontynuacja popularnej ubiegłorocznej komedii. Pozytywnie przyjętą przez widzów i krytyków „dwójkę” obejrzymy w serwisie już od 13 sierpnia.
Piep*zyć Mickiewicza 2 to tegoroczny hit, który w kinach poradził sobie jeszcze lepiej niż „jedynka”. Drugie widowisko z Dawidem Ogrodnikiem w roli belfra przez trzy tygodnie od premiery utrzymywało się na pierwszej pozycji w polskim box office. Widowisko zostało obejrzane przez ponad 650 tys. widzów.
Przypomnijmy, że film Piep*zyć Mickiewicza z 2024 roku opowiadał o pisarzu i wykładowcy Janie Sienkiewiczu, który po wyrzuceniu z uczelni rozpoczyna pracę w warszawskim liceum i trafia na klasę zbuntowanych wyrzutków.
„Dwójka” daje widzom kolejną okazję do spotkania z belfrem oraz dzieciakami znanymi z pierwszej części. Do paczki wyrzutków tym razem dołącza Korek, który świetnie radzi sobie z matematyką, ale gorzej idzie mu z dziewczynami. Już jutro możecie się przekonać, czy druga część (6,5/10 na Filmwebie) rzeczywiście jest bardziej udana niż pierwsza.
Do obsady Piep*zyć Mickiewicza 2 należą Dawid Ogrodnik, Hugo Tarres, Wiktoria Koprowska, Ada Grodzka, Artur Gwizdak, Krystian Embradora, Igor Pawłowski, Aleksandra Izydorczyk, Weronika Książkiewicz, Aldona Jankowska, Jarosław Gruda oraz Joanna Liszowska. Za reżyserię filmu odpowiada Sara Bustamante-Drozdek, a za scenariusz Kacper Szymon.
Piep*zyć Mickiewicza 2 obejrzymy na platformie Netflix od 13 sierpnia.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
