John Wick zmierzy się z konsekwencjami swoich czynów w najnowszym filmie
John Wick nie będzie miał łatwego życia w czwartej części swoich przygód. Bohater będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami wybór z poprzednich filmów.

John Wick 4 to jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji przyszłego roku. Nic dziwnego, poprzednie trzy części osiągnęły bardzo duży sukces, a fani na całym świecie nie mogą się doczekać, by przekonać się, jak potoczą się dalsze losy tego zabójcy.
W najnowszym wywiadzie dla Total Film kwestię fabuły poruszył Chad Stahelski, reżyser Johna Wicka 4. Filmowiec wyjaśnił, co czeka głównego bohatera w przyszłorocznym filmie.
Śmiem twierdzić, że w czwartej części John godzi się z tym, jak to, co robi, wpływa na ludzi, na których mu zależy. Zawsze muszą być konsekwencje działań. W tym filmie pokażemy, że John rozumie, jakie są konsekwencje jego czynów. Nie żeby go to w jakikolwiek sposób ograniczało.
Chad Stahelski przyznał również, że duży wpływ na produkcję miało japońskie kino i sztuki walki. Wydaje się to dość oczywiste zważywszy na fakt, że w filmie pojawi się sekwencja walki na miecze, co można było zobaczyć na zwiastunie.
Przypomnijmy, że John Wick 4 zadebiutuje na ekranach kin 22 marca 2023 roku. To właśnie wtedy zobaczymy, jak bohater podejmie walkę z organizacją zrzeszającą zabójców na całym świecie, szukając najpotężniejszych graczy w podziemiu, od Nowego Jorku, przez Paryż i Berlin, a kończąc na Osace.
Może Cię zainteresować:
- Reżyser Johna Wicka 4 o inspirowaniu się kinem samurajskim i motywie nowej części
- John Wick 4 to najtrudniejszy film, w jakim Keanu Reeves kiedykolwiek zagrał
- Reżyser Johna Wicka 4 zdradza, skąd czerpał inspiracje dla nowego filmu
Film:John Wick 4(John Wick: Chapter 4)
premiera: 2023premiera PL: 2023akcjakryminałthriller
Kontynuacja historii płatnego zabójcy Johna Wicka, w którego brawurowo wciela się Keanu Reeves; tak jak w przypadku poprzednich części, za kamerą stanął Chad Stahelski, a na ekranie Reevesowi partnerują Bill Skarsgard i Hiroyuki Sanada.