Japońskie diamentowe wafle pomogą tworzyć komputery kwantowe
Japońska firma dokonała sporego przełomu. Jej odkrycie może mieć zastosowanie w przemyśle elektronicznym i obliczeniach kwantowych.

Źródło zdjęcia: Unsplash
Spis treści:
Japońska firma Adamant Namiki Precision Jewel we współpracy z akademickimi naukowcami opracowała nowy sposób masowej produkcji dwucalowych płytek diamentowych. Jak dowiadujemy się z informacji zawartych na blogu, przełom w tej dziedzinie może być wkrótce wykorzystany w produkcji komputerów kwantowych.
Kenzan Diamonds
Taką nazwą zostały ochrzczone nowe diamenty, które wyglądem przypominają „wafle”. Twórcy twierdzą, iż płytki są na tyle czyste, że mogą być wykorzystane w obliczeniach kwantowych. Wcześniejsze wyroby o wymaganej czystości nie mogły być brane pod uwagę, ponieważ były zbyt małe.
Źródło twierdzi też, że jedna z tych płytek jest w stanie przechowywać równowartość miliarda dysków Blu-ray. Można to także porównać do ilości danych przesyłanych przez sieci komórkowe w ciągu jednego dnia.

Jak tego dokonano?
Przełom w masowej produkcji diamentów jest możliwy dzięki nowej technice. Zamiast używać poprzedniej metody wysiewu mikroigłowego, firma wraz z naukowcami z uniwersytetu Saga postawiła na coś innego. Tym razem na szafirowym podłożu pokrytym warstwą irydu użyto zasady „schodkowego wzrostu przepływu”.
Umożliwia to wzrost diamentu w wysokich temperaturach i ciśnieniach bez obaw o pęknięcia po ochłodzeniu. Omawiana metoda hodowli minimalizuje również wchłanianie azotu.
Adamant Namiki Precision Jewel planuje wdrożyć „wafle” już w 2023 roku. Firma pracuje także nad wprowadzeniem diamentowych płytek o rozmiarze czterech cali.