Internetowe nagrania zdradziły nam już nieco, jak prezentuje się Chicago, gdy musi udawać komiksowe Gotham City. Oprócz samochodów z przerobionymi tablicami zobaczymy także charakterystyczne plakaty.
Jeżeli zastanawialiście się, które miasto posłuży jako następne Gotham City (przy okazji filmu The Batman Matta Reevesa), to amerykańscy fani zdołali to odkryć, dzieląc się tym na Twitterze (źródło: BD) oraz YouTube (źródło: Comicbook.com). Na zdjęciach oraz filmach możecie zobaczyć wyrazistą, acz szarawą scenografię na ulicach, starte samochody ze świeżutkimi tablicami rejestracyjnymi, tematyczne ulotki, a także reflektory rozświetlające konkretne ulice. Krótko mówiąc, jest co oglądać.
Film:Batman(The Batman)
premiera: 2022akcjakryminałdramattajemnicathriller
Batman przedstawia historię tytułowego bohatera, który musi zająć się kryminalną zagadką dotyczącą fali morderstw w Gotham City. Reżyserem The Batman (2022) został Matt Reeves, który napisał scenariusz wspólnie z Peterem Craigiem. Poza Człowiekiem-Nietoperzem w filmie pojawiają się także inne postacie znane z komiksów: Pingwin, Kobieta-Kot, Riddler, Two Face, Firefly i Szalony Kapelusznik. Fabuła skupia się na postaci Batmana, który próbuje wytropić grasującego w Gotham seryjnego mordercę. Na swojej drodze spotyka jednak wielu przeciwników, którzy skutecznie utrudniają mu jego misję. Główną rolę gra Robert Pattinson, a obok niego występują: Zoë Kravitz, Paul Dano, Jeffrey Wright, John Turturro, Peter Sarsgaard, Andy Serkis i Colin Farrell.
20

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.