Internauta sprawdził podejrzaną firmę sprzedającą tanie karty graficzne na Amazonie. To co znalazł, nie zaskakuje
Śledztwo przeprowadzone przez jednego z internautów pokazuje, że należy zachować czujność przy zamawianiu produktów przez Internet.

W różnych wiadomościach często słyszymy o oszustach internetowych, próbujących sprzedać nic nie spodziewającym się konsumentom podejrzanie tanie urządzenia, gwarantując, że pomimo niskiej ceny, otrzymają oni oryginalny produkt. Niektórzy skuszeni okazją podejmą się ryzykownego zakupu i w efekcie kurier albo przynosi podróbkę, albo paczka nigdy nie zostaje wysłana.
Jeden z użytkowników Reddita postanowił przeprowadzić małe śledztwo i osobiście udać się pod siedzibę jednej z firm, sprzedającej tanie karty graficzne, aby przekonać się, czy nie jest to kolejne oszustwo.
Podejrzana aukcja
Wszystko zaczęło się od znalezienia przez użytkownika Reddita o nazwie VectorP podejrzanej aukcji na platformie sprzedażowej Amazon. Opublikował on zrzut ekranu z dopiskiem „kolejna fala scamów, bądźcie ostrożni” pod którym inny użytkownik weredo911 odpowiedział w komentarzu, że mieszka niedaleko zadeklarowanego przez firmę adresu siedziby i uda się sprawdzić, czy rzeczywiście ona tam jest.

Następnego dnia odwiedził zaznaczone na mapie miejsce i okazało się, że pod wskazanym adresem znajduje się budynek rządowy. Według informacji zdobytych przez weredo911, rzekoma firma zadeklarowała, że ich siedziba znajduje się na 6 piętrze budynku - sprawdził to i jak możemy się spodziewać, szóste piętro nie istnieje we wskazanej destynacji.
Lekcja na przyszłość
Wnioski jakie możemy wyciągnąć z tej historii, to między innymi zapamiętanie, żeby zawsze sprawdzać wiarygodność firmy przed dokonaniem zakupu. Informacje na temat siedziby oraz czy ona rzeczywiście istnieje są dostępne w Internecie i można je zweryfikować. Dodatkowo zakupy realizujmy tylko w sprawdzonych sklepach internetowych lub takich, gdzie wcześniej mogliśmy poznać opinie innych klientów.