Piraci z Karaibów bez Jacka Sparrowa nie mają sensu, twierdzi jeden z aktorów
Od jakiegoś czasu wiemy, że Johnny Depp nie powróci do roli Jacka Sparrowa w Piratach z Karaibów. Jeden z innych aktorów występujących w filmach z tej serii, Greg Ellis, podzielił się swoją opinią na temat sytuacji byłego kolegi z planu.

Kojarzycie porucznika Theodore’a Grovesa z Piratów z Karaibów? To dość charakterystyczna postać, którą być może widzowie nie darzyli sympatią, ale przynajmniej z satysfakcją obserwowali, jak obrywa od Jacka Sparrowa i spółki. Odtwórca tejże roli, Greg Ellis, dosyć analitycznym okiem spogląda na dokonania tejże pirackiej serii i mocno krytycznie (choć racjonalistycznie) mówi o wykluczeniu Johnny’ego Deppa z nadchodzącego filmu z serii (oraz z Fantastycznych zwierząt 3) w związku z jego osobistymi problemami.
Ellis udzielił wywiadu na łamach serwisu Express, w którym podzielił się swoją opinią na temat całej sytuacji i stwierdził, że ta nie ma żadnego związku z obroną ludzkiej moralności, a jedynie ze skrupulatnie wykalkulowaną minimalizacją strat i utrzymaniem dobrego wizerunku PR-owego. Aktor uważa, że Depp wcześniej czy później powróci do serii, gdyż Sparrow jest dla niej zbyt ważną postacią, aby ot tak z niej zrezygnować.

To wszystko strach przed mediami. Nieważne, czy produkcja będzie emitowana w telewizji, czy wydawana przez wielkie wytwórnie filmowe – zawsze istnieje obawa, że ktoś będzie w niej postrzegany wyłącznie negatywnie, a nikt nie chce się na coś takiego narażać. To trochę ironiczne, że człowiek tak szanowany i kochany przez wielu ludzi w przemyśle rozrywkowym – którzy nie powiedzieliby o nim złego słowa – ma zostać siłą usunięty z filmu.
Czy uważam, że powróci na scenę? Tak, ale nie jestem pewien w jakim stopniu. W dzisiejszych czasach reputacja może szybko zostać zepsuta, to wszystko zasługa kultury wiktymizacji, w której wiktymizacja stała się nową społeczną walutą, a jej ekonomiczna wartość stale rośnie.
Myślę, że w przypadku Piratów z Karaibów 6… w idealnym świecie każda postać, w której zakochali się fani, będzie mogła wrócić, przynajmniej w momencie kulminacyjnym. […] Ostatecznie wszystko sprowadza się do scenariusza i fabuły. […] Jeśli Jack Sparrow nie jest kluczowym elementem dla zakończenia tejże wielomiliardowej serii, to czy nie mówimy tu o przypadku podobnym do tego kapitana Kirka w oryginalnym Star Treku?
A co Wy uważacie o przyszłości Deppa i jego ewentualnym powrocie do serii? Zgadzacie się z diagnozami rynkowymi Ellisa, czy też uważacie je za zbyt brutalną weryfikację kapitalistycznej rzeczywistości? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Piraci z Karaibów 6(Untitled Pirates of the Caribbean Reboot)
Piraci z Karaibów 6 to kolejna część kultowej serii o pirackich przygodach. Choć szósta odsłona została zapowiedziana jakiś czas temu, można wątpić, czy powróci Jack Sparrow, w którego wcielał się Johnny Depp. Potwierdzono, że trwają prace nad scenariuszem produkcji, która ma być swego rodzaju rebootem serii. Nad historią czuwa Christina Hodson, a w jednej z głównych ról ma wystąpić Margot Robbie. Niestety w listopadzie 2022 pojawiły się pogłoski, że projekt został skasowany.