Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 lutego 2023, 09:30

autor: Kamil Kleszyk

Wygląda na to, że Gran Turismo 8 wchodzi do produkcji

Mimo że Gran Turismo 7 trafiło na rynek niecały rok temu, to Polyphony Digital ma już rozpoczynać pracę nad kolejną odsłoną kultowej serii gier wyścigowych.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment
i

Wydane w marcu zeszłego roku Gran Turismo 7 powinno czekać jeszcze kilka lat aktualizacji. Kolejna trafi do gry 22 lutego i wprowadzi do „siódemki” chwalony przez dziennikarzy tryb VR. Rozwój aktualnego tytułu nie oznacza jednak, że deweloperzy nie myślą już o kolejnej odsłonie.

Szef studia Polyphony Digital, Kazunori Yamauchi, udzielił wywiadu dla serwisu Game Watch (via PushSquare), w którym opowiedział m.in. o zmierzającej do Gran Turismo 7 aktualizacji VR, a także wspomniał o planach na kolejną część popularnej serii wyścigowej.

Dziennikarz zapytał dewelopera, co pragnąłby jeszcze osiągnąć w przyszłości Gran Turismo oraz czego brakuje w aktualnej rozgrywce ze względu na możliwości obecnej generacji konsoli PlayStation. W odpowiedzi na to Yamauchi zdradził, że zespół ma już pewien koncept i aktualnie zaczyna rozwijać następny tytuł. Dodał, iż nie może na razie dzielić się dalszymi szczegółami.

Game Watch dodało na koniec, że następna część Gran Turismo najpewniej będzie zoptymalizowana pod kątem nowego sprzętu Sony. Przypomnijmy, że umiarkowanie chwalona „siódemka” powstała jako tytuł łączący poprzednią i aktualną generacje konsol, dlatego Polyphony Digital nie wycisnęło z PS5 jeszcze pełnej mocy. W przypadku kolejnej części twórcy mogliby już zaoferować nam maksimum możliwości, jakie drzemią w japońskiej platformie.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej