Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 września 2025, 08:40

autor: Kamil Kleszyk

Gracze Silent Hill f na Steam dostali coś, za co nie zapłacili. Konami chyba tak tego nie zostawi

Silent Hill f na PC zaliczyło niecodzienną wpadkę. Posiadacze zwykłej edycji gry na Steam otrzymali dostęp do bonusów z wersji Deluxe i preorderów. Konami już zapowiedziało, że to błąd i wkrótce zostanie naprawiony.

Źródło fot. Konami
i

Wygląda na to, że właściciele pecetowej wersji Silent Hill f dostali niespodziankę, choć nie do końca planowaną przez wydawcę. Konami przypadkowo udostępniło część bonusów i dodatków z edycji Deluxe oraz preorderów posiadaczom podstawowej edycji gry na Steam.

Na forum Reddita szybko pojawiły się doniesienia, że gracze, którzy kupili standardową wersję Silent Hill f, uzyskali dostęp do elementów zarezerwowanych dla droższych wariantów. Wśród nich znalazły się m.in. specjalne stroje oraz pakiet przedmiotów.

Nic jednak nie wskazuje na to, aby gracze dostali pełen zestaw. Nie ma potwierdzeń, aby standardowa wersja odblokowała np. cyfrowy artbook czy ścieżkę dźwiękową, które były reklamowane jako ekskluzywne dla droższego pakietu.

Konami potwierdza błąd i „wkrótce” go naprawi

Konami przyznało się do pomyłki w oficjalnym wpisie w serwisie X. W oświadczeniu firma poinformowała:

Badamy problem dotyczący wersji Silent Hill f na Steam, w której bonusy i zawartość dostępna w przedsprzedaży, nieobjęta zakupioną edycją, są tymczasowo dostępne. Wkrótce zostanie wydana łatka. Dziękujemy za nieustające wsparcie.

Nie ma więc wątpliwości, że wydawca szybko naprawi sytuację i zabierze nieplanowane prezenty. Naturalnie w komentarzach pojawiły się prośby, aby Konami po prostu pozwoliło zachować dodatkową zawartość, ale trudno liczyć na taki scenariusz. Pozwolenie na darmowe korzystanie z elementów wariantu Deluxe oznaczałoby, że osoby, które faktycznie zapłaciły więcej, wyrzuciły pieniądze w błoto – a to wizerunkowo i biznesowo nie wchodzi w grę. Jeśli więc macie w swojej bibliotece standardową edycję Silent Hill f i korzystacie z dodatkowych bonusów – cieszcie się nimi, póki możecie.

Prawdziwy problem? Stan gry

Co ciekawe, odpowiedzi pod wpisem Konami wcale nie skupiają się na „aferze bonusowej”. Zdecydowana większość komentarzy to narzekania na stan techniczny gry – gracze raportują m.in. problemy z optymalizacją i zacinanie się charakterystyczne dla produkcji stworzonych na silniku Unreal Engine 5.

To niesamowite, że gra jest w takim stanie, w jakim jest, a oni uważają, że ważniejsze jest zabranie tego, co zostało dane, nawet jeśli była to pomyłka. Ale naprawianie gry? Och, poczekajcie – pisze jeden z użytkowników.

Należy podkreślić, że narzekania płyną nie tylko od graczy pecetowych, ale także użytkowników konsol PS5 i XSX/S.

  1. Obrzydliwy, piękny, fenomenalny. Recenzja Silent Hill f - gry, która wgryza się w psychikę

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej