Gracze CSGO wściekli na ESL, bo książę pogratulował Putinowi
Jeden z zarządców organizacji ESL pogratulował Władimirowi Putinowi z okazji Dnia Zwycięstwa. Gracze CSGO oburzeni są tą sytuacją.
Miriam Moszczyńska
Gracze Counter-Strike: Global Offensive są wściekli na organizację Electronic Sports League (ESL). Jeden z jej zarządców – książę koronny Arabii Saudyjskiej Muhammad ibn Salman – pogratulował Putinowi z okazji Dnia Zwycięstwa w Rosji. Biorąc tę sprawę czysto teoretycznie, ELS powinna zostać objęta sankcjami.
Tak się nie robi
O tym, że MbS wysłał wiadomość do Putina na Twitterze poinformował dziennikarz Samuel Ramani. Jak napisał w swoim poście, była to rutynowa wiadomość, najpewniej wysyłana co roku z okazji wspomnianej uroczystości.
Tę informację szybko podłapał dziennikarz e-sportowy działający głównie na scenie CSGO Duncan „Thorin” Shields. Podając tweeta dalej, zasugerował on, iż ESL, w którego zarządzie zasiada Muhammad ibn Salman, powinno zostać objęte sankcjami.
Może Cię zainteresować:
- Darmowe gry na Steamie – niezłe gry free-to-play na platformie Valve
- Za jakie czyny w grze sieciowej możesz dostać wyrok?
Reakcja społeczności
Sytuacja jest, jaka jest i każda, nawet najmniejsza przesłanka mówiąca za tym, że ktoś brata się z Rosją, od razu ulegnie krytyce. Dlatego też długo nie trzeba było czekać, aby społeczność zgromadzona wokół CSGO odniosła się do wspomnianej wyżej wiadomości.
Składanie gratulacji Putinowi to najmniejsze przestępstwo Mohammeda bin Salmana – napisał Njyyrikki.
Cała struktura własnościowa ESL/FaceIt musi się zmienić. Chcemy rozwijać legalny sport. To jest takie bez sensu – napisał Tostecles.
[...] Nie zamierzam twierdzić, że właściciele jakiegoś tam sportu są tak samo podejrzani, jak ci, którzy kupili ESL, ale wszyscy doszli do miejsca, w którym się znaleźli, manipulując systemem. Niestety tak to właśnie działa. Chociaż zawsze znajdą się jakieś pozytywy – napisał MooMooHeffer.
Przygnębiające jest to, że nadal będzie pełnił funkcję prezesa. Odstraszające – napisał No-Royal-8309.
Jak zatem widać, sytuacja nie jest zbyt ciekawa. Gracze zwracają także uwagę na to, że w zasadzie są teraz marionetkami zarówno Muhammada ibn Salmana, jak i Putina, będąc częścią gry politycznej.
To, czy wobec organizacji e-sportowej CSGO wyciągnięte zostaną jakieś konsekwencje, zapewne okaże się w przyszłości.
Więcej:Koniec z drogimi nożami w CS2? Valve dodało nową, kontrowersyjną metodę ich zdobywania
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
