Gorąca jak kaloryfer jesienią promocja czyni z tego pada nie lada kąsek. Sama jestem użytkowniczką kontrolera Microsoft Xbox i nie zamieniłabym go na żaden inny model

Jeśli jesteś graczem, kontroler to akcesorium niemal obowiązkowe. Nie ma się więc co zastanawiać i zamiast inwestować w wyjątkowo tanie modele, warto kupić sprawdzony pad – jak chociażby ten od Xboksa.

Agnieszka Adamus

Gorąca jak kaloryfer jesienią promocja czyni z tego pada nie lada kąsek. Sama jestem użytkowniczką kontrolera Microsoft Xbox i nie zamieniłabym go na żaden inny model, źródło grafiki: Microsoft.
Gorąca jak kaloryfer jesienią promocja czyni z tego pada nie lada kąsek. Sama jestem użytkowniczką kontrolera Microsoft Xbox i nie zamieniłabym go na żaden inny model Źródło: Microsoft.

Są na tym świecie gry, w które trudno grać, korzystając z czegoś innego niż mysz i klawiatura. Istnieją również produkcje, w przypadku których powinno się używać przynajmniej pada (wszystkie samochodówki tego świata, patrzę na was). Dlatego też zawsze warto mieć pod ręką kontroler pozwalający na komfortową rozgrywkę. Oczywiście najlepiej zainwestować w sprawdzony produkt.

Kup sobie najlepszy pad na rynku

Komfort na pierwszym miejscu

Microsoft zaprojektował kontroler do Xboksa z myślą o jak największym komforcie użytkowania. I jako użytkowniczka takowego mogę śmiało potwierdzić, że to się udało. Ergonomiczny kształt oraz chropowata powierzchnia na spodzie pada gwarantują stabilny uchwyt. W związku z tym nawet przy dłuższych sesjach grania będzie on pewnie leżał w dłoni, a Wy nie będziecie odczuwać zmęczenia.

Źródło: Microsoft
Źródło: Microsoft

Oczywiście pad jest w pełni kompatybilny z PC oraz konsolami Xbox One i Xbox Series X/S. Do każdego z tych urządzeń może zostać podłączony bezprzewodowo za pośrednictwem technologii Bluetooth lub za pomocą kabla USB-C. Cały proces parowania jest niezwykle łatwy i zajmie Wam najwyżej minutę.

Tym, co docenią szczególnie konsolowcy, jest natomiast gniazdo jack 3,5 mm, które pozwala bezpośrednio do pada podłączyć słuchawki. Dzięki temu możecie siedzieć z dala od ekranu i nadal nie przeszkadzać innym osobom w Waszym otoczeniu.

Pad do Xboksa to przede wszystkim komfort

Odwieczna bitwa – baterie czy akumulator?

Zapewne wielu z Was kojarzy, że przy praktycznie każdej rozmowie o padach pojawia się wątek ich zasilania. Część osób woli wbudowane akumulatory, część baterie. Sama preferuję drugą z wymienionych opcji. Jest ona w moim odczuciu po prostu wygodniejsza. Gdy zasilające kontroler „paluszki” się rozładują, po prostu wkładacie nowe i możecie dalej cieszyć się rozgrywką. Nie trzeba się przesiadać na odległość zasięgu kabla.

Źródło: Microsoft
Źródło: Microsoft

Pad od Xboksa jest właśnie napędzany przy pomocy dwóch baterii AA, które umożliwiają około 40 godzin pracy. Starczy Wam więc na więcej niż jedną wieczorną sesję z grą.

Jeśli jesteście mało wybredni i nie interesuje Was barwa kontrolera, możecie zainwestować chociażby w wariant Pulse Red. Kosztuje on bowiem 40 zł taniej niż czarny – konkretnie 199 zł. Za takie pieniądze dostaniecie go w sklepie Media Expert. Oprócz tego w takiej samej cenie możecie mieć również wariant Electric Volt, Shock Blue oraz Velocity Green.

Pad Xbox w Media Expert

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Podobało się?

0

Agnieszka Adamus

Autor: Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Half-Life 2 jest kochany, bo w sprytny sposób oczarował graczy - Gordon Freeman to nerdowska power fantasy

Następny
Half-Life 2 jest kochany, bo w sprytny sposób oczarował graczy - Gordon Freeman to nerdowska power fantasy

Pierwsze recenzje gry Ara: History Untold. To strategia, która spodoba się fanom Civilization i wywoła w nich syndrom „jeszcze jednej tury”

Poprzedni
Pierwsze recenzje gry Ara: History Untold. To strategia, która spodoba się fanom Civilization i wywoła w nich syndrom „jeszcze jednej tury”

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl