Google wdraża funkcję, która pozwala płacić innym za nasze zakupy w sklepie Play
Niedługo nasi znajomi będą mogli zapłacić za nasze zakupy w sklepie Google? Nowa metoda płatności powoli wchodzi w życie.

Na rynku urządzeń mobilnych w ostatnim czasie pojawiło się co nieco nowości. Dobrym przykładem jest najnowszy standard Bluetooth 6.0. Choć technologia swój początek miała w 2024 roku, to dopiero od niedawna możemy zaobserwować rozpowszechnianie się tego rozwiązania na świeżo wydanych smartfonach. W ostatnich dniach mieliśmy również okazję zapoznać się z nowościami wprowadzonymi w QPR1 Beta 1 systemu Android 16. Świeżo wydana poprawka rozwiązała przede wszystkim problemy z bezpieczeństwem oraz wydajnością systemu operacyjnego. Dzisiaj natomiast skupimy się nowej metodzie płatności, która wylądowała w sklepie Google Play.
Poproś kogoś innego o zapłatę?
Według najnowszych informacji Google wprowadza do swojego sklepu Play nową metodę płatności „Ask someone else to pay”, czyli z dosłownego tłumaczenia „Poproś kogoś innego o zapłatę”. Nowa funkcja umożliwi wybranej osobie szybko i łatwo opłacić nasze zakupy w cyfrowym sklepie Google. Rozwiązanie nie jest czymś zupełnie nowym, ponieważ od jakiegoś czasu ta forma płatności była dostępna wyłącznie dla Indii. Teraz jednak gigant technologiczny rozszerza dostępność swojej nowinki na kilka wybranych państw (via Android Authority).
Aktualnie z tej nowej metody płatności mogą skorzystać użytkownicy: USA, Indii, Japonii, Meksyku oraz Indonezji. Natomiast jej sposób działania prezentuje się następująco. Po kliknięciu opcji „Ask someone else to pay” generuje się link do płatności, który możemy wysłać komu tylko chcemy. Warunkiem jest to, że osoba płacąca musi mieć nasz adres e-mail. Płatnik może zobaczyć listę zakupów, a na dokonanie wpłaty ma 24 godziny nim link wygaśnie.
Nowe rozwiązanie niesie ze sobą zalety, jak i wady. Z jednej strony może się przydać, aby zakupić bliskiej osobie prezent. Niestety może także posłużyć do prób błagania innych o opłacanie czego w sklepie Google. Póki co ta nowość jest wciąż ograniczona pod względem dostępności. Możliwe jednak, że niebawem to się zmieni.
Więcej:Polacy przenoszą numery częściej. Dwaj operatorzy największymi beneficjentami