Garmin czy Apple Watch? Porównujemy zegarki
W niniejszym artykule prezentujemy najważniejsze cechy wspólne oraz różnice występujące pomiędzy zegarkami Garmin i smartwatchami Apple Watch, podpowiadamy, które modele ze sobą porównywać, a także podsuwamy alternatywy w postaci zegarków sportowych innych producentów.
Garmin i Apple Watch są pierwszymi wyborami dla wielu osób noszących się z zamiarem zakupu zegarka sportowego lub smartwacha. W tym artykule przyglądamy się im z bliska i nie tylko opisujemy ich najważniejsze cechy wspólne oraz dzielące je różnice, lecz także pokazujemy, które modele warto ze sobą porównywać. Ponadto poświęcamy nieco miejsca alternatywnym rozwiązaniom w postaci zegarków innych producentów.
Garmin i Apple Watch – cechy wspólne
Pomimo że zegarki firmy Garmin oraz Apple Watche dzieli naprawdę sporo, mają one szereg cech wspólnych. To właśnie one sprawiają, że te urządzenia można w ogóle ze sobą porównywać. Najważniejsze z nich to:
- Możliwość monitorowania aktywności naszego ciała, czy to na co dzień, czy też podczas uprawiania wybranej przez nas dyscypliny sportowej.
- Ponadto zarówno zegarki Garmina, jak i Apple Watche, posiadają moduły GPS i pozwalają na gromadzenie danych dotyczących tras naszych treningów.
- Apple Watche i Garminy wyposażono również w sensory tętna; informacje pozyskane przez te czujniki pozwalają zegarkom oceniać intensywność naszej aktywności fizycznej.
- Większość Garminów, a także Apple Watchy, jest również wodoodporna. Warto jednak zapoznać się ze szczegółami na ten temat w oficjalnych specyfikacjach technicznych poszczególnych modeli.
- Zarówno Apple Watche, jak i Garminy można również parować z telefonami. Warto jednak pamiętać, że te pierwsze pozwalają na wygodną współpracę wyłącznie z iPhone’ami oraz iPadami, z kolei te drugie są niejako „fabrycznie” przygotowane do uniwersalnej współpracy zarówno ze smartfonami oraz tabletami firmy Apple, jak i z urządzeniami mobilnymi z Androidem.
- Co się tyczy ich funkcji multimedialnych – zarówno Apple Watche jak i Garminy (przy czym te drugie – w zależności od modelu) pozwalają między innymi na wyświetlanie powiadomień z telefonu, obsługę odtwarzania muzyki, włączenie nawigacji z mapą czy choćby na dokonywanie płatności zbliżeniowych (te pierwsze za pośrednictwem usługi Apple Pay, z kolei te drugie – poprzez Garmin Pay).

Garmin vs Apple Watch – co je różni?
Mimo wszystko zegarki firmy Garmin oraz Apple Watche to znacznie różniące się od siebie urządzenia, stworzone z myślą o innych zastosowaniach, a co za tym idzie – o innych użytkownikach. W ogólnym rozrachunku i w dość dużym uproszczeniu można stwierdzić, że:
- Apple Watch to typowy smartwach, a więc wszechstronny zegarek multimedialny z niektórymi funkcjami zegarka sportowego, przydatnymi dla kogoś, kto okazjonalnie uprawia jogging, udaje się na przejażdżki rowerowe czy oddaje się spacerom.
- Większość zegarków firmy Garmin to z kolei mniej lub bardziej wyspecjalizowane zegarki sportowe z niektórymi funkcjami „smart”, zaś ich grupą docelową są osoby regularnie uprawiające sport, potrzebujące większej ilości informacji na temat swoich treningów i kondycji fizycznej swoich ciał.
Choć ich dokładna lista będzie się różnić, w zależności od wybranego modelu oraz specyfikacji technicznej, najważniejsze różnice pomiędzy nimi to:
- System operacyjny – podczas gdy Apple Watche działają pod kontrolą systemu WatchOS, Garminy są obsługiwane przez GarminOS.
- Obsługa aplikacji – Apple Watch obsługuje rozmaite aplikacje z App Store’a, które pobieramy na niego bezpośrednio, bez konieczności sięgania po smartfona. Garmin natomiast ma wbudowane aplikacje, zaś instalacja innych wymaga skorzystania z mobilnego programu Connect IQ Store.
- Pomiary treningowe – Garmin oferuje bardziej zaawansowane pomiary treningowe (pokroju oceny formy na podbiegach i wytrzymałości) oraz bardziej kompleksowe informacje na temat stanu organizmu użytkownika, wliczając to dane dotyczące jego regeneracji czy funkcje monitorowania zdrowia oraz samopoczucia.
- Bateria – bateria w Apple Watchach wystarczy do okazjonalnego uprawiania sportu czy pojedynczych, dłuższych wycieczek.
Jak można wyczytać w oficjalnej pomocy technicznej, w przypadku Apple Watcha Ultra 2 jej żywotność prezentuje się następująco: do 12 godzin z włączonym GPS-em, do 17 godzin z włączonym GPS-em i LTE w trybie niskiego zużycia energii, do 35 godzin z włączonym GPS-em i LTE w trybie niskiego zużycia energii i z mniejszą liczbą odczytów sygnałów z modułu GPS oraz czujnika tętna.
W Garminach, z których lwia część jest pozbawiona modułu LTE, sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Na przykład model Fenix 7X Pro jest w stanie wytrzymać aż 122 godziny w trybie GPS; bardziej standardowy Forerunner 165 Music może natomiast pracować przez około 19 godzin z uruchomioną nawigacją.
Wszystko to sprawia, że przymierzając się do zakupu jednego z tych zegarków, powinniśmy brać pod uwagę nie tylko jego „czyste” dane techniczne czy listę dostępnych na nim funkcji, lecz również własny tryb życia oraz sposób, w jaki będziemy go wykorzystywać.

Garmin czy Apple Watch – jak je porównać?
Zarówno Apple Watche, jak i zegarki firmy Garmin, to szeroki wachlarz modeli (dotyczy to zwłaszcza tych drugich), przez co porównywanie ich ze sobą może przyprawić o zawrót głowy. Dobrą metodą na zestawianie poszczególnych modeli jest porównywanie zegarków z podobnych segmentów cenowych.
- Apple Watcha SE, którego oficjalne ceny zaczynają się od 1299 zł, można więc zestawić z Garminem Forerunner 165 Music, katalogowo wycenionym na 1419 zł lub z nieco tańszym Garminem Forerunner 165 (pozbawionym obsługi aplikacji muzycznych), kosztującym 1209 zł.
- Apple Watcha Series 9, katalogowo wycenionego przez giganta z Cupertino na 2249 zł, można zestawić na przykład z Garminem Venu 3, który kosztuje 2149 zł, albo z droższym Garminem Fenix 7 - Standard Edition, kosztującym 2579 zł, lub z Garminem Forerunner 965, którego cena katalogowa to 2799 zł.
- I wreszcie Apple Watcha Ultra 2, kosztującego 4499 zł, można porównywać z Garminem Fenix 7X Pro Sapphire Solar, kosztującym 4089 zł.
Nie tylko Apple Watch i Garmin
Choć Apple Watche i zegarki Garmina są najczęściej wynoszone na piedestał, istnieją również inne firmy produkujące dopracowane, a co za tym idzie – warte uwagi zegarki sportowe z funkcjami „smart”. Mowa między innymi o takich producentach, jak:
- Polar, który oprócz zegarków sportowych produkuje również sensory tętna (co ciekawe, nie tylko dla ludzi, ale też dla koni). Jego gama tych pierwszych obejmuje natomiast zarówno tanie zegarki sportowe z linii Unite (do 700 zł), jak i nieco droższe z rodzin Pacer (1049-1499 zł), Ignite (999-1729zł) oraz Vantage (2649-2899 zł), a także flagową, outdoorową serię Grit (2349-3749 zł).
- Innym alternatywnym producentem jest Suunto, w którego ofercie oprócz zegarków można znaleźć między innymi gadżety do nurkowania, słuchawki czy choćby kompasy. Jego oferta zawiera zarówno tanie zegarki, pokroju Suunto Core, standardowo kosztującego 1059 zł, jak i droższe Suunto Race (1999 zł) czy też stworzone z myślą o nurkowaniu Suunto Ocean (3499 zł).
- Osobna wzmianka należy się również firmie Coros, której zegarki sportowe z serii Pace 3 kosztują w przeliczeniu około 1000-1100 zł, zegarki outdoorowe z linii APex – od około 1600 do 2000 zł, z kolei zegarki „przygodowe” z rodziny Vertix – około 2400 zł.

Polecamy Twojej uwadze również następujący artykuł: