Galaxy S25 Ultra może mieć taką samą baterię i ładowanie co Galaxy S20 Ultra, przecieki sugerują całkowitą stagnację Samsunga w tym obszarze
W sieci pojawiły się plotki na temat baterii, jaka znajdzie się w przyszłorocznym smartfonie Galaxy S25 Ultra. Ma się ona niespecjalnie różnić od tej, która była obecna już w Galaxy S20 Ultra z 2020 roku.
Emocje po styczniowej premierze smartfonów z rodziny Galaxy S24 już nieco opadły (choć na model FE jeszcze musimy trochę poczekać), zatem nadszedł czas, byśmy zaczęli powoli wyglądać przyszłorocznych flagowców od Samsunga, czyli urządzeń z grupy Galaxy S25. W sieci już zaczynają pojawiać się nieoficjalne doniesienia na ich temat. Jedna z najnowszych plotek, której źródłem jest insider funkcjonujący pod pseudonimem Ice Universe, dotyczy baterii, jaka znajdzie się w Galaxy S25 Ultra. Niestety, wygląda na to, że fani mogą być nią rozczarowani. Rzekomo nie będzie się ona bowiem za bardzo różniła od tej, która pojawiła się w Galaxy S20 Ultra.

Ta sama bateria od pięciu generacji
Gdy wspomniany smartfon debiutował na rynku w 2020 roku, bateria w nim umieszczona stanowiła małą rewolucję jeśli chodzi o rozwiązania stosowane w flagowcach. Wyróżnia się ona pojemnością na poziomie 5000 mAh oraz prędkością ładowania do 45 W. Spece z Samsunga uznali, że jest to na tyle solidna konstrukcja, iż wprowadzenie do niej jakichkolwiek większych zmian nie ma zbyt wielkiego sensu. Dlatego też bateria ta pojawiła się także w Galaxy S21 Ultra, Galaxy S22 Ultra, Galaxy S23 Ultra i Galaxy S24 Ultra.
Wady i zalety
Fakt, że znajdzie się ona również w Galaxy S25 Ultra może mieć pewne plusy, takie jak ograniczenie kosztów produkcji przy jednoczesnym braku uszczerbku jeśli chodzi o wytrzymałość (duża w tym zasługa ulepszonych układów firmy Qualcomm, pobierającym mniej energii i co za tym idzie, wydłużającym czas działania urządzenia). Pojawia się jednak obawa, że Samsung zaczyna popadać w lekką stagnację, która jak wiadomo jest jest wrogiem rozwoju.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że tak długi przestój jeśli chodzi o nowe wersje baterii w modelach Galaxy Ultra oznacza, że południowokoreański gigant zaskoczy nas czymś naprawdę interesującym w serii Galaxy S26. Czy tak się jednak stanie? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Więcej:Jeden z najlepszych telefonów z Androidem. Testujemy Google Pixel 10 Pro XL